ZOBACZ TAKŻE: Studniówki 2017 w Świętokrzyskiem. Tak się bawili maturzyści! Zobacz zdjęcia i wideo z wszystkich balów w sobotę 21 stycznia
Na dokładnie 102 dni przed maturą na studniówce bawili się w sobotę uczniowie I Liceum Ogólnokształcącego imienia Stefana Żeromskiego w Kielcach. Poloneza tańczono aż 7 razy, bo każda klasa ułożyła swoją choreografię do tego tańca.
Bal maturalny „Żeroma” odbył się w kieleckim Hotelu Binkowski. Wzięło w nim udział ponad 300 osób. Najpierw każdy wysłuchał podziękowań i życzeń, bo też one zainaugurowały studniówkę.
- Dokładnie 102 dni, a ściślej 2462 godziny licząc od 19, dzielą was od jednego z najważniejszych testów w waszym życiu. To matura, której zdania jak najlepiej życzę wszystkim. Podtrzymajcie kilkuletnią tradycję, że wszyscy uczniowie naszej szkoły zdają ten egzamin, ale zróbcie to jeszcze lepiej niż ubiegłoroczni abiturienci. Teraz natomiast bawcie się wyśmienicie do białego rana – mówił Waldemar Pukalski, dyrektor szkoły.
Następnie głos zabrała Renata Rabczyńska. Pani wicekurator oświaty w województwie świętokrzyskim była gościem specjalnym studniówki, ale grono pedagogiczne i uczniów zna bardzo dobrze, bo jeszcze do kwietnia zeszłego roku uczyła w I kieleckim liceum biologii, a przez półtora roku była wychowawczynią obecnej klasy III D. – Widzę wśród was znajome twarze. To bardzo miłe ujrzeć was w ten wieczór. Wyglądacie wspaniale – zwróciła się do maturzystów.
Potem z panią wicekurator chętnie fotografowali się jej byli wychowankowie, ale zanim to nastąpiło, zatańczono poloneza. Dokładnie aż siedem razy, bo każda klasa osobno, prezentując swoją unikalną choreografię. – Jak poszedł nam ten taniec? Przygotowywaliśmy się jako klasa dwa miesiące, więc myślimy, że dobrze. Na początku był lekki stresik, ale się udało – przyznały Wioletta Domagała i Marta Haja z klasy III A.
Po polonezie wszyscy ruszyli na parkiet tańczyć w rytm utworów serwowanych przez Axis Band z Kielc, a zabawa trwała do rana w najlepsze.