Na uroczystym balu uczniowie i nauczyciele spotkali się w sobotni wieczór (18 lutego). Na początku imprezy przedstawiciele uczniów złożyli podziękowania wraz z kwiatami na ręce wychowawców klas maturalnych i dyrekcji szkoły. Dziękował też dyrektor ZSP 4 Antoni Zawadziński.
- Zapraszając grono pedagogiczne, pracowników szkoły na tę studniówkę, składacie tak jakby podziękowanie za te dni i lata spędzone w naszej szkole i za to serdecznie dziękuję - stwierdził Antoni Zawadziński.
Dyrektor mówił, że bal przypomina młodzieży, ale też nauczycielom i dyrekcji, iż za sto dni uczniowie zdawać będą najważniejszy egzamin w życiu.
- Egzamin dojrzałości, który pozwoli wam później wejść w dorosłe życie i realizować swoje plany. Dzisiejszy wieczór to wieczór pełen radości, ale od jutra pozostaje nam tylko sto dni i te sto dni trzeba wykorzystać jak najlepiej, żebyście potem nie mieli pretensji do siebie, że nie wykorzystaliście jednej czy dwóch godzin i zabrakło wiadomości na egzaminie życia - mówił Antoni Zawadziński.
A potem rzucił zgodnie z tradycją: "Poloneza czas zacząć". Do wykonania tańca otwierającego studniówkę przygotowała uczniów, tak jak w poprzednich latach, Agnieszka Barnat. Potem nie zabrakło oczywiście pamiątkowych zdjęć klasowych i wielogodzinnej zabawy na parkiecie.