Ostatnia erupcja Campi Flegrei na wielką skalę miała miejsce około 10 000 lat temu. I choć spokój trwał długo, to niebawem może się to zmienić. Okolicą wstrząsnęła bowiem seria ruchów ziemi, co wskazuje na przebudzenie giganta. Urzędnicy mają już plan ewakuacji.
Szykują ewakuację
Przygotowywane są plany ewakuacji dziesiątek tysięcy ludzi żyjących w strachu przed Superwulkanem, który wygląda, jakby miał zaraz wybuchnąć.
24 kratery
Campi Flegrei w pobliżu Neapolu we Włoszech składa się z 24 kraterów i ogromnych podwodnych wulkanów. Od 2022 r. wzrosła aktywność tych ostatnich. Nasiliły się także trzęsienia ziemi, przy czym najsilniejsze od 40 lat miało miejsce we wrześniu i osiągnęło siłę 4,2.
Kolejne trzęsienie o magnitudzie 4,0 miało miejsce 2 października. Eksperci martwią się teraz, że kolejnym etapem może być wybuch Superwulkanu.
Nie ma solidnych przewidywań na temat tego, kiedy wybuchnie Superwulkan, ale plany ewakuacji powodują, że wiele osób w okolicy zaczyna panikować.
- Ewakuacje będą miały miejsce jedynie w przypadkach „skrajnej konieczności" - powiedział minister ochrony ludności Nello Musumeci.
lena
