Erupcja wulkanu na Islandii
Na półwyspie Reykjanes w południowo-zachodniej Islandii doszło w środę po południu do erupcji wulkanu - poinformował islandzki Instytut Meteorologii. Szczelina ma około 2,5 km długości i powiększa się, a lawa tryska na wysokość 50 metrów.
Jest to już piąty wybuch wulkanu w tym rejonie w ciągu ostatniego pół roku. Nową erupcję poprzedziło niewielkie trzęsienie ziemi; nie ma doniesień o ofiarach.
Ewakuacja 700 osób
Departament Ochrony Ludności oraz Czerwony Krzyż zarządziły i przeprowadziły ewakuację 700 osób z pobliskiego kąpieliska termalnego Błękitna, pracowników elektrociepłowni oraz już nielicznych mieszkańców opuszczonej osady portowej Grindavik. Miejscowość jest chroniona przez usypane wały.
Większość z 4000 mieszkańców Grindavik została na stałe ewakuowana w listopadzie, przed erupcjami w grudniu, styczniu, lutym i marcu.
Podczas styczniowej erupcji lawa wypłynęła na ulice miasta, pochłaniając trzy domy. Od tego czasu kilku mieszkańców wróciło do dzielnic mniej zagrożonych wypływem lawy, ale urzędnicy powiedzieli, że zostali ponownie ewakuowani w środę, gdy magma zaczęła napływać bliżej Grindavik. Lokalne media podały, że trzy osoby odmówiły opuszczenia obiektu.
Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź Portal i.pl codziennie. Obserwuj i.pl!
Rzecznik spółki Isavia, zarządcy lotniska w Kefjaviku pod Reykjavikiem, Gudjon Helgason, poinformował, że "nie przewiduje się, aby erupcja miała wpływ na ruch lotniczy".
Islandia ma 33 aktywne systemy wulkaniczne i leży nad tak zwanym Grzbietem Śródatlantyckim, granicą pomiędzy dwiema największymi płytami tektonicznymi na planecie.
Źródło: