Spis treści
PiS podnosi, że choć 30 grudnia 2024 r. Państwowa Komisja Wyborcza, po decyzji Izby Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych Sądu Najwyższego, ostatecznie przyjęła odrzucone wcześniej sprawozdanie komitetu wyborczego tej partii z wyborów parlamentarnych 2023 r., minister finansów nie wykonuje tej uchwały PKW i PiS nie otrzymał pełnej kwoty środków z budżetu.
PKW otrzymała pismo od PiS
Przewodniczący Państwowej Komisji Wyborczej Sylwester Marciniak poinformował na poniedziałkowej konferencji prasowej, że w PKW w ostatnich dniach otrzymała pismo od pełnomocnika finansowego komitetu wyborczego PiS, w którym żąda on wykonania przez szefa MF uchwały z 30 grudnia ub.r. i zwraca się do PKW o skierowanie do prokuratury zawiadomienia o popełnieniu przestępstwa niedopełnienie obowiązków przez ministra finansów - to szef MF zleca przelewy dla partii politycznych.
Szef PKW zapowiedział, że wniosek pełnomocnika komitetu wyborczego PiS przedstawi na najbliższym posiedzeniu Komisji, które odbędzie się w przyszły poniedziałek - 10 marca. "W tym zakresie musi być stanowisko całego składu" - podkreślił szef PKW.
Marciniak zaznaczył, że minister finansów do tej pory nie wykonał uchwały PKW z 30 grudnia ub.r.
Na początku stycznia szef MF zwrócił się do pisemnie do PKW o wykładnię uchwały w kwestii wypłaty środków dla PiS. Kolejne takie pismo Domański wysłał pod koniec lutego. Zdaniem ministra finansów uchwała ta jest "wewnętrznie sprzeczna" - w debacie publicznej wskazywano m.in. na niejasność sformułowania, że PKW "nie przesądza" czy Izba Kontroli Nadzwyczajnej SN jest sądem.
Szef PKW zwrócił uwagę, że w piśmie Domański sam stwierdza, że uchwała Komisja została podjęta, więc - dodał - "można powiedzieć, że sprawa jest zakończona, bo uchwała została przyjęta, jeżeli chodzi o sprawozdanie finansowe komitetu wyborczego".

"To taki ping-pong, telenowela"
Marciniak podkreślił, że nie ma żadnego przepisu, który przewidywałby wykładnię uchwały PKW ws. przyjęcia sprawozdania finansowego komitetu wyborczego. "Uchwała została przyjęta i obowiązuje, ona powinna być wykonana" - powiedział szef PKW.
Dodał, że "taki ping-pong, telenowela, że ciągle nie mamy decyzji (ws. wypłaty środków dla PiS) to też źle wróży dla dalszych ewentualnie czynności procesu wyborczego". "I dlatego ja bym mimo wszystko apelował o podjęcie decyzji w tym zakresie i wykonanie uchwały PKW" - powiedział Marciniak.
Zaznaczył, że minister finansów w ogóle nie jest stroną postępowania dotyczącego sprawozdania finansowego komitetu wyborczego. "Zgodnie z przepisami Kodeksu wyborczego minister finansów realizuje uchwałę na podstawie informacji otrzymanej z PKW i taka informacja została przekazana 30 grudnia (...). Nie realizuje i to źle się dzieje w państwie polskim, że organy nie realizują orzeczeń sądów i uchwał organów administracji publicznej" - powiedział Marciniak.
Zaznaczył, że nigdy dotąd nie było takiej sytuacji i problemu, by uchwała PKW nie została wykonana przez jakiegokolwiek ministra. Marciniak powtórzył, że nie może być dodatkowego wyjaśnienia uchwały PKW, ona została podjęta i obowiązuje.
Ocenił też, że "doszliśmy do takiej sytuacji, że w zasadzie wszystkie organy państwowe chciałyby, żeby panaceum na całe zło była PKW". "My mamy zastąpić władzę ustawodawczą, wykonawczą i sądowniczą" - zaznaczył Marciniak.
PKW odrzuciła sprawozdanie PiS
PKW odrzuciła w sierpniu ub.r. sprawozdanie finansowe komitetu wyborczego PiS z wyborów parlamentarnych z roku 2023, wykazując poparte dowodami nieprawidłowości w wydatkowaniu funduszy na kampanię w kwocie 3,6 mln zł. Skutek tej decyzji to pomniejszenie jednorazowej dotacji dla tej partii, tzw. zwrotu za wybory (prawie 38 mln zł) o trzykrotność zakwestionowanej kwoty, czyli o ok. 10,8 mln zł, oraz pomniejszenie blisko 26-milionowej rocznej subwencji z budżetu państwa na działalność partii o 10,8 mln zł. Konsekwencją jest też zwrot do Skarbu Państwa zakwestionowanej sumy, czyli 3,6 mln zł.
W listopadzie ub.r. PKW odrzuciła również roczne sprawozdanie finansowe partii PiS za rok 2023 r.
PiS zaskarżyło obie decyzje PKW do Sądu Najwyższego. 11 grudnia ub.r. Izba Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych SN, która jest właściwa do rozpatrywania skarg na uchwały PKW, uznała skargę PiS dotyczącą sprawozdania komitetu wyborczego, w związku z czym 30 grudnia PKW przyjęła to sprawozdanie. W uchwale PKW podkreśliła zarazem, że nie przesądza, czy Izba Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych SN jest sądem. Uchwała PKW została wysłana do ministra finansów, który zleca przelewy dla partii politycznych. Domański zwrócił się jednak do PKW o wykładnię tej uchwały.
Źródło: