Syryjczycy mają takie przysłowie: "kto jest obcy, ten musi być grzeczny..." [ROZMOWA]

Alicja Zboińska
Zakwan Baaj
Zakwan Baaj Krzysztof Szymczak
Z Zakwanem Baajem, Syryjczykiem, który w Łodzi prowadzi firmę i ożenił się z Polką, rozmawia Alicja Zboińska

Od 28 lat mieszka Pan w Polsce. Jak z łódzkiej perspektywy ocenia Pan to, co obecnie dzieje się w Pana ojczyźnie?
Sytuacja w Syrii jest bardzo dramatyczna. Trzeba mieć świadomość tego, że fala uchodźców została spowodowana atakami reżimu na ludność cywilną, które trwają już od pięciu lat. W tym czasie 9 milionów Syryjczyków zmieniło swoje miejsce zamieszkania lub zostało uchodźcami w obozach w krajach sąsiedzkich lub wewnątrz Syrii. Zabitych zostało 250 tysięcy osób, setki tysięcy straciło dorobek całego życia. Życie w obozach miało być krótkie, ale taki pobyt trwa bardzo długo. Pojawiły się problemy z opieką zdrowotną, brak pracy, brak możliwości wykształcenia dzieci oraz wiele innych problemów, jak na przykład opady śniegu, uciążliwe dla ludzi mieszkających w namiotach. Z tych powodów bogaci Syryjczycy zdecydowali się na emigrację do Europy. Zależy im na edukacji dzieci, żeby pokończyły studia, a o to trudno w krajach Bliskiego Wschodu.

Niemcy zdecydowali o przywróceniu kontroli na granicach, Węgrzy budują płoty z zasiekami i zaostrzają prawo, by utrudnić napływ uchodźców. Europejczycy nie rozumieją sytuacji osób uciekających z własnego kraju?
Tak duża fala uchodźców może być kłopotem dla społeczeństw europejskich. Niemcy zamykają granice, gdyż nie są w stanie pokryć potrzeb emigrantów. Trzeba im zapewnić opiekę zdrowotną, warunki mieszkaniowe, edukację, a to wszystko kosztuje. Trzeba też pamiętać o tym, że nie wszyscy uchodźcy są Syryjczykami. Inne narodowości udają Syryjczyków. Jest ich kilkakrotnie więcej. My tylko chcemy żyć normalnie. Nikt nie chce opuszczać swojej ojczyzny. Każdy chce zostać w swoim domu, a nie uciekać. Uniemożliwia to jednak bombardowanie ze strony reżimu. Najlepsza pomoc to rozwiązanie problemu syryjskiego.

U ludzi, którzy obserwują tłumy podążające do Europy, rodzi się pytanie, czy wszyscy potrzebują pomocy, czy też w tym gronie są nie tyle uchodźcy, co emigranci, którzy chcą poprawić swoją sytuację. Te obawy są zasadne?
Warto też zwrócić uwagę na jeszcze jeden aspekt. Trzeba pamiętać o tym, że dużo osób ze strony reżimu, które mają ręce splamione krwią, ucieka z kraju, gdyż czują, że reżim już długo nie przetrwa. Chcą mieć ochronę i udają uchodźców. A biedni Syryjczycy siedzą w obozach. Ich nie stać na to, by przedostać się do Europy. Nic więc dziwnego, że Niemcy chcą robić selekcję i wybierać osoby, którym mogą udzielić azylu.

Polska ma przyjąć przynajmniej kilka tysięcy uchodźców. Jak można pomóc Pana rodakom, żeby odnaleźli się w Polsce?
Najlepszą pomocą byłoby rozwiązanie problemu Syryjczyków w ojczyźnie. Adaptacja nie jest łatwa, potrzebna jest duża determinacja. Nie znaczy to, że jest to niemożliwe. Mówię to na własnym przykładzie. Mam żonę Polkę, katoliczkę, a sam jestem muzułmaninem. Nie sprawia nam to kłopotu. Zdecydowałem się zostać w Polsce po obronie doktoratu i nie żałuję tego. Trzeba pamiętać o tym, że naród syryjski jest umiarkowany, nie stwarza zagrożenia. Nagłośnienie sprawy uchodźców, w tym antyemigracyjne manifestacje, pomogły Syryjczykom. Społeczeństwo międzynarodowe szuka rozwiązania dla konfliktu syryjskiego. Brak kontroli na granicy syryjskiej spowodował napływ obcych walczących u boku reżimu, gdzie każdy z nich narzuca swoje poglądy sprzeczne z kulturą i wiarą praktykowną w Syrii. Pozostaje jeszcze problem kulturowy: nasze kultury bardzo się różnią. Trudno więc jest narzucić polską kulturę Syryjczykom lub Polakom kulturę mułzumańską . Nie należy się nas obawiać, mamy takie przysłowie: kto jest obcy, musi być grzeczny.

ZOBACZ TEŻ:

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Syryjczycy mają takie przysłowie: "kto jest obcy, ten musi być grzeczny..." [ROZMOWA] - Dziennik Łódzki

Komentarze 9

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

H
Hektor
"Po pierwsze to nie jest żaden kryzys emigracyjny, czy kryzys humanitarny.To jest wstęp do wojny, kórą będzie rozgrywać się na terenach EU.Obecnie jest etap, który można nazwać planowaną inwazją.To wojna cywilizacji, wojna kultur, ale ostatecznie równiez wojna, kóra będzie jak najbardziej krwawa."Emigranci" to moim zdaniem 90 % młodych, energicznych, agresywnych, obcych nam kulturowo mężczyzn o mentalności zwyrodniałego bandyty.Medialna propaganda opisująca grupy " uciekinierów" jako "w większości kobiety i dzieci" to zwyczajne kłamstwo, manipulacja.Cięzko ocenić przyczyny tej wędrówki ludów,oprócz tych bardzo oczywistych - wojny wywołane przez USA i ich kolegów w północnej Afryce i demontaż władzy dyktatorów.Syria, Egipt, Libia, Afganistan, Irak ...zawsze były rzadzane ciezką ręką, ale gwarantowało to jakas stabilizacje nie tylko w tamtym rejonie.Po usunieciu dyktatorów nastapiła całkowita destabilizacja.Co do samego kryzysu.Wychodzi, że EU nie ma granic, a napewno ich nie pilnuje.Na ile wiem, każdy "emigrant" musiał się słono opłacić za dostarczenie do Europy.Czyli jak rzekomy biedak uzbierał tysiące dolarów na opłaty dla organizujących transporty ? To jest inwazja młodych gniewnych muzułmanów na resztki białej/chrześcijańskiej Europy ( gdyż muzułmanie dominują już w systemach społecznych, a w ciągu kilku lat opanują rządy i "demokratycznie' wprowadzą prawo islamskie na terenie Europy).Mam wrażenie,że zostało to zaplanowane przez jakaś strukturę, która stoi ponad narodowymi rządami.Wychodzi, że w Europie dostali rozkaz, by wywołać konflikt cywilizacyjny poprzez siłowe wymieszanie ludzi z róznych kultur, co doprowadzi do tak wielkich napieć, że będzie skutkowac to wojną ( minimum stan wyjątkowy/stan wojenny).Niektórzy podejrzewają także, że cały ten proces jest sponsorowany, przez trudne do określenia struktury, byc może pochodzenia islamskiego, lub nawet globalnego ( czytaj ponadreligijnego i ponadnarodowego).Islam to nie tylko religia to cały system ustrojowy, prawny.Islam dzieli świat na muzułmański i cała resztę.Obowiązkiem muzułmanów jest objąc w posiadanie tych terenów i wprowadzić tam Szaria - prawo islamskie.Wojna, mordy i gwałty nie są w Islamie zle widziane.Mam na uwadze wojujący, radykalny i fanatyczny Islam, który dominuje w Europie i na świecie.Jest wielu muzułmanów, ktorzy są łagodnymi i dobrymi ludzmi, ale oni w gruncie rzeczy się nie liczą w masie islamskich bojowników.Nie rozumiem także logiki lewicowych rządów całej EU, oraz całej tej uległości i zafascynowania "emigrantami".Rządy narodowe, które nie godza się na szantaże i jakies niesuwerenne decyzje ( np Wegry), są w mediach traktowane jako podłe.W naszym mediach tez jest histeria - lewaki witaja kwiatami, papiez i biskupi tez odlatują w pomysłach, własciwie wszystkie struktury, jakby wykonywały zaplanowana i zleconą robotę - zagotowac kocioł .Najlepsze jest to, że jak Szaria zapanuje w Europie pierwsi pozbawieni głów będą własnie lewicowcy.Co do Polski - nawet jesli siłą i pod straża zamedluja tych"emigrantów" w Polsce wiadomo, że nie beda oni pracować.Będziemy ich utrzymywac zapewne z kolejnych haraczy narzuconych na Naród - jakby tych dotychczasowych było mało.Jeśli zjedzie to Polski faktycznie wielka ilość "emigrantów", którzy beda agresywnymi bandytami, najbardziej będzie zagrożone najbliższa okolica ośrodków emigracyjnych, czy wszelkich miejsc gdzie zostaną oni umieszczeni.Taki Gdańsk podobno już szykuje mieszkania komunalne dla NICH ( ciekawe, że Polakom nie dało się wcześniej przydzielić tych lokali...).W sytuacjach konfliktowych może sie także okazać, że Polacy nie będą chronieni ani prawnie, ani siłowo przez służby rządowe, które będą biernie , by "nie eskalować przemocy".Siły rządowe mogą także represjonować Polaków, za rzekomy " rasizm i nienawiść" w przypadkach, kiedy Polacy będą brać sprawy we własne ręce ( defensywna samoobrona).Może także dochodzić do bierności służb w ściganiu wykroczeń, przestępstw i czynów kryminalnych popełnionych prze
P
Przemek
ONZ już dawno temu wysyłałoby siły pokojowe do Syrii, ale Rosja to vetuje.
c
czyli
to jest POLSKA.
Gdzie my, POLACY, mamy uchodzić ?????
n
nie dla muslims
Nie masz najmniejszego pojęcia jakie stanowisko maja zachodnie narody o imigracji- uchodzcach.
s
spokojny
A za chwilę znajdą się „prawdziwi” Polacy, którzy będą krzyczeć do takich jak pan Zakwaj Baaj
„Polska dla Polaków”. Nie dziwię się, że nas nie lubią za granicą znając „polską gościnność”.
N
Nina
Żałosny jesteś i aż trudno nazwać cię - człowieku
B
Borsuk
odpowiedzi na te pytania nigdy nie otrzymamy. Bo prawda będzie niepoprawna politycznie, albo wku...i Polaków, którzy mają minimum i muszą z tego żyć (lub, co bardziej prawdziwe, wegetować).
j
jasio
Przyslowie muzulmanina mowi { jak zabije to sie lepiej poczuje } hehehehe
g
gość
Mądre przysłowie, ale nawet "grzeczny" uchodźca wymaga jakiegoś "minimum socjalnego" - czy takiemu przybyszowi wystarczy polskie minimum socjalne i NIC WIĘCEJ?

Skąd Polska ma wziąć dla nich mieszkania? Jakie mieszkanie należy się Polakowi, który ma tylko "minimum socjalne" albo jeszcze mniej?

Czy rodak jest mniej wart niż "grzeczny obcy"?

Jaki fundusz Polska przewiduje na każdego "uchodźcę" oraz ilu ostatecznie zamierza ich przyjąć?

Taka informacja NALEŻY SIĘ każdemu Polakowi.
Wróć na i.pl Portal i.pl