Ostatnie dni minionego roku przyniosły oczekiwany od dawna przełom w śledztwie dotyczącym morderstwa z 1998 roku. W ubiegły czwartek zatrzymany został były policjant ze Szczucina Leszek W. i koleżanka zabitej Iwony - Renata G-D. Wydano także list gończy za Pawłem K., którego śledczy podejrzewają o brutalne morderstwo.
W sylwestra w ręce funkcjonariuszy policji wpadł Józef K. To ojciec poszukiwanego Pawła K. Od prokuratora usłyszał zarzut pomocnictwa w zabójstwie ze szczególnym okrucieństwem.
Podejrzanym jest też policjant Grzegorz J., który dostał zarzut niedopełnienia obowiązku w celu osiągnięcia korzyści osobistej. Swoim działaniem utrudnił - zdaniem śledczych - wykrycie sprawcy i pomocnika zabójstwa.
Dla wszystkich największym zaskoczeniem jest zatrzymanie Józefa K. Mężczyzna od początku śledztwa robił wrażenie osoby, która chce pomóc organom ścigania i rodzinie zamordowanej 17-latki w schwytaniu zabójcy. Mówił nawet głośno o tym, że podejrzewa swojego syna o dokonanie zbrodni. Przestał później jednak interesować się sprawą, ponieważ, jak twierdził, jego córka zaczęła dostawać telefony z pogróżkami.
Zatrzymani na wniosek prokuratury policjanci Grzegorz J. i Leszek W. pełnili służbę w dniu, w którym doszło do morderstwa. Prowadzili m.in. pierwsze czynności na miejscu zdarzenia. Grzegorz J. nadal pracuje w policji w jednej z jednostek w województwie Świętokrzyskim. Leszek W. odszedł na emeryturę.
Prokuratura Krajowa, która prowadzi śledztwo, nie chce zdradzać jego szczegółów. „Sprawa ma charakter rozwojowy i planowane są dalsze czynności” - czytamy w wydanym komunikacie.
Nie są podawane motywy zabójstwa, do którego doszło w sierpniu 1998 r. Wiadomo jedynie, że oprawca znęcał się nad Iwoną Cygan. Była bita, a śmierć nastąpiła po zaciśnięciu na jej szyi metalowego drutu.
Wszystkie osoby, które do tej pory zostały zatrzymane, spędzą najbliższe trzy miesiące w areszcie. Wczoraj rozpoczęto także międzynarodowe poszukiwania Pawła K., który ostatnio mieszkał w Wiedniu. Sąd uwzględnił wniosek prokuratora i wydał postanowienie o zastosowaniu aresztu tymczasowego na 14 dni wobec podejrzanego w momencie jego zatrzymania.
Źródło:gazetakrakowska.pl