Szef MON Mariusz Błaszczak: W 1939 r. byliśmy osamotnieni. Teraz jesteśmy w najsilniejszym sojuszu na świecie

Lidia Lemaniak
Opracowanie:
Minister przypomniał przed rozpoczęciem pokazu, że 17 września 1939 roku sowiecka Rosja napadła na Polskę. "Nasza ojczyzna wówczas broniła się przed inwazją niemiecką, a więc był to cios zadany w plecy" - zaznaczył Błaszczak.
Minister przypomniał przed rozpoczęciem pokazu, że 17 września 1939 roku sowiecka Rosja napadła na Polskę. "Nasza ojczyzna wówczas broniła się przed inwazją niemiecką, a więc był to cios zadany w plecy" - zaznaczył Błaszczak. twitter.com/MON_GOV_PL
– Wojsko Polskie musi być silne po to, żeby bronić każdego skrawka polskiej ziemi – powiedział szef MON Mariusz Błaszczak. W niedzielę na terenie Ośrodka Szkolenia Wojsk Lądowych w Bemowie Piskim odbywa się wydarzenie o nazwie „Jesienny ogień”.

Wydarzenie pt. „Jesienny ogień”

W niedzielę na terenie Ośrodka Szkolenia Wojsk Lądowych w Bemowie Piskim na Mazurach odbywa się wydarzenie o nazwie „Jesienny ogień”. Jest to połączenie pikniku wojskowego z dynamicznym pokazem sprzętu wojskowego. Widzowie mogą zobaczyć w akcji m.in. Abramsy, K2, Kraby, HIMARS-y, Borsuki, Raki, Rosomaki i myśliwce F-16. Pokazowi przygląda się m.in. szef MON Mariusz Błaszczak.

Minister obrony narodowej przypomniał przed rozpoczęciem pokazu, że 17 września 1939 roku sowiecka Rosja napadła na Polskę. – Nasza ojczyzna wówczas broniła się przed inwazją niemiecką, a więc był to cios zadany w plecy – mówił.

– Dziś robimy wszystko, żeby Wojsko Polskie było silne, żeby potencjał Wojska Polskiego był tak duży, aby imperium rosyjskie, które znowu odbudowuje się, nie postanowiło napaść na Polskę, aby odstraszyć agresora – powiedział szef MON.

Szef MON: Wojsko Polskie musi być silne po to, żeby bronić każdego skrawka polskiej ziemi

Mariusz Błaszczak podkreślił, że „Wojsko Polskie musi być silne po to, żeby bronić każdego skrawka polskiej ziemi”.

Dodał, że „takie są decyzje obecnych władz polskich”. Ale - podkreślił - „nie zawsze tak było”. – Przed 2015 rokiem realna obrona naszego kraju miała być na Wiśle. To jest dokument, który został zatwierdzony przez ministra Bogdana Klicha w 2011 roku. Wówczas realna obrona Polski miała odbywać się na Wiśle. Więcej, przez dwa tygodnie miano bronić Polski, potem liczono na to, że wojska sojusznicze nas obronią – powiedział szef MON, trzymając w ręku dokument.

– Proszę państwa, w 1939 roku byliśmy osamotnieni. Teraz rzeczywiście jesteśmy w najsilniejszym sojuszu na świecie, jesteśmy dumni z tego, że jesteśmy w NATO, ale nikt za nas obowiązku obrony naszego kraju nie będzie brał na swoje barki. Dlatego Wojsko Polskie musi być tak silne, żeby bronić każdego skrawka polskiej ziemi – zaznaczył minister obrony narodowej.

Źródło:

Polska Agencja Prasowa
emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Świat żegna Franciszka. Tłumy wiernych na Placu św. Piotra

Komentarze 7

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

l
leser
Co i komu UN to pier_do_li?!
P
Partacza i Symulanci
Kiedyś w sojuszach, ale ZDRADZENI. Dziś w sojuszach, ale OSAMOTNIENI, wszystkich PiS OPLUŁ, wszystkich OBRAZIŁ.
r
rychu
Nazistowskim.
L
LL
Krawężnik KŁAMIE!!!! Mieliśmy pozawierane sojusze, ale sojusznicy ZAWIEDLI, zostaliśmy ZDRADZENI. Dzisiaj, PiS spowodował Polskę OSAMOTNIONĄ, chociaż FORMALNIE, jesteśmy w "sojuszach"; NATO, UE, tyle, że wszystkich PiS OPLUWA, od rana do nocy. UE, jest zła, prezydentowi Bidenowi, nawet GRATULACJI WYBORCZYCH, ni było komu złożyć
B
Blokady
Wtedy też byliście w sojuszu z najpotężniejszymi imperiami świata. I wypięli się na was. Jak zwykle.
A
Adolf
Ja się ruskie dogdaja z pekinem ,to i na to nie pomoze
g
gosc
Na Niemców bym nie liczył.

W historii naszch państw nigdy nie byliśmy sojusznikami.
Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na i.pl Portal i.pl