Szef NATO Jens Stoltenberg: Mimo obaw Estonii Rosja nie będzie w stanie zdobyć Tallina

OPRAC.:
Hubert Rabiega
Hubert Rabiega
NATO chce wzmocnić obronę wschodniej flanki, przenosząc nacisk z odstraszania na pełną obronę terytoriów sojuszniczych
NATO chce wzmocnić obronę wschodniej flanki, przenosząc nacisk z odstraszania na pełną obronę terytoriów sojuszniczych Fot. Sylwia Dąbrowa/Polska Press
Sekretarz generalny NATO Jens Stoltenberg zapowiedział znaczne zwiększenie zdolności obronnych państw bałtyckich i zapewnił, że mimo obaw Estonii Rosja nie będzie w stanie zdobyć Tallina – informuje „Financial Times”.

NATO radykalnie wzmocni obronę wschodniej flanki Sojuszu

Stoltenberg dodał, że nowa koncepcja strategiczna, która ma zostać uzgodniona na szczycie NATO w Madrycie, radykalnie poprawi obronę wschodniej flanki Sojuszu, przenosząc nacisk z odstraszania na pełną obronę terytoriów sojuszniczych.

Zapewnienie Stoltenberga padło w kontekście obaw, które wyraziła premier Estonii Kaja Kallas, że zgodnie z obecną doktryną obronną Sojuszu w przypadku rosyjskiego ataku państwa bałtyckie zostaną „wymazane z mapy”, zanim NATO podejmie kontratak.

– Nigdy nie ujawniamy szczegółów planów operacyjnych. Mogę jednak zapewnić, że przez dziesięciolecia byliśmy w stanie chronić kraje sąsiadujące z Rosją, dostosowując naszą obecność do oceny zagrożenia. Robiliśmy to już wcześniej i zrobimy to ponownie – zapewnił szef NATO.

Litwa, Łotwa i Estonia boją się ataku Rosji

Stoltenberg dodał, że komentarz estońskiej premier Kai Kallas „odzwierciedla jej obawy”. Wyjaśnił, że omówił te kwestie z Kallas oraz przywódcami Litwy i Łotwy.

– Naszym głównym obowiązkiem jest zapobieganie wszelkim atakom na Estonię lub jakiegokolwiek innego sojusznika. Dlatego na szczycie [NATO w Madrycie – red.] podejmiemy ważne decyzje, aby jeszcze bardziej wzmocnić naszą zbiorową obronę. Aby bronić każdego centymetra terytorium NATO, tak jak to robiliśmy przez 72 lata – podkreślał Stoltenberg.

Obecnie siły wojskowe NATO w krajach bałtyckich (Litwa, Łotwa i Estonia) liczą około 8 tys. żołnierzy, dowodzonych przez Wielką Brytanię, Kanadę i Niemcy.

Przedstawiciele NATO zgodnie przyznają, że obecne siły Sojuszu w tych państwach są zbyt skromne, by odeprzeć ewentualną agresję Rosji.

Źródło: pravda.com.ua

od 7 lat
Wideo

Konto Amazon zagrożone? Pismak przeciwko oszustom

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Komentarze

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

Nikt jeszcze nie skomentował tego artykułu.
Wróć na i.pl Portal i.pl