Spis treści
Sytuacja w szkołach na zalanych terenach
Na terenach dotkniętych powodzią funkcjonowanie szkół uległo zmianie lub zawieszeniu.
– Od kuratorów z czterech województw wiemy, że wczoraj wieczorem około 420 szkół było zamkniętych, ale już dzisiaj rano spływają informacje o kolejnych zamkniętych placówkach edukacyjnych – poinformowała w Radiu Tok FM Szefowa MEN, Barbara Nowacka.
Jako główne przyczyny wskazała zalania, brak możliwości dojazdu oraz wykorzystywanie szkół jako miejsc ewakuacji lub pracy operacyjnej służb ratunkowych.
Zapytana o wsparcie dla placówek edukacyjnych, Nowacka podkreśliła, że „w subwencji tzw. oświatowej jest rezerwa finansowa na takie wypadki jak powódź”. Przyznała jednak, że mogą być potrzebne dodatkowe środki i zapowiedziała rozmowy z ministrem finansów na temat wsparcia.
– Jeszcze jesteśmy przed liczeniem strat, dlatego, że część budynków jest pod wodą. (…) Szacowanie strat zajmie kilka tygodni – wyjaśniła.
Plany pomocy dla dzieci i szkół
Ministerstwo edukacji dysponuje także osobnym funduszem rządowym, przeznaczonym na pomoc dzieciom poszkodowanym w wyniku powodzi.
– Osobny fundusz jest np. na inwestycje w podręczniki albo wyjazd dla poratowania zdrowia – dodała Nowacka i zapewniła – Zostanie zrobione wszystko, żeby dzieci były bezpieczne, a edukacja została przywrócona.
Dyrektorzy placówek mają możliwość organizowania edukacji zdalnej tam, gdzie to możliwe. W regionach najbardziej dotkniętych powodzią, takich jak Opolszczyzna i Dolny Śląsk, problemem jest brak prądu i sieci. W tych miejscach „edukacja schodzi niestety na dalszy plan, bo podstawowe jest bezpieczeństwo dzieci”.
Gotowość rządu do działań
Nowacka zaznaczyła, że rząd jest przygotowany do pomocy i posiada na ten cel odpowiednie fundusze.
– Mamy na to pieniądze. Premier poprosił też ministra do spraw Unii Europejskiej o zwrócenie się do państw Unii Europejskiej o działania solidarnościowe – przekazała. – Prawdopodobnie będziemy decydować o stanie klęski żywiołowej, ale na terenach, które są objęte powodzią. Jak na razie, przynajmniej moim zdaniem, nie ma podstaw do wprowadzenia stanu klęski żywiołowej na terenie całego kraju. Są przecież miejsca, gdzie powódź nie dotarła i nie dotrze – podkreśliła szefowa MEN.
Minister dodała, że jeszcze w poniedziałek spotka się z dyrektorami departamentów, aby „wspólnie zastanowić się, w jaki sposób wesprzeć te placówki i uczniów na zalanych terenach”. Dodatkowo, Nowacka wspomniała o możliwości organizacji miejsc pobytu w szkołach dla ewakuowanych, zaznaczając, że „powinno to być zorganizowane we współpracy z samorządami”.
Przypomniała również, że Polska ma doświadczenie w tego typu działaniach, np. z czasów wybuchu wojny w Ukrainie, kiedy masowo przyjmowano uchodźców.
– Dzisiaj cała uwaga skoncentrowana jest na przeżyciu – dodała i podkreśliła, że kiedy bezpieczeństwo dzieci będzie zapewnione, proces edukacyjny będzie kontynuowany.
Powiedz nam, co o tym myślisz i zostaw komentarz.
Szanujemy każde zdanie i zachęcamy do dyskusji. Pamiętaj tylko, żeby nikogo nie obrażać!
Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź Strefę Edukacji codziennie.
Obserwuj StrefaEdukacji.pl!
Źródło:
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?