Szpital Pro Familia w Łodzi zamknięty. Poradnie specjalistyczne i oddziały nie przyjmują pacjentów

Szpital Pro Familia w Łodzi
Szpital Pro Familia w Łodzi Agnieszka Jędrzejczak
Szpital Pro Familia w Łodzi zamknięty - poradnie specjalistyczne i oddziały szpitalne nie przyjmują pacjentów. Wyłączone są także telefony, więc pacjenci nie dodzwonią się do szpitala i nie uzyskają żadnej informacji w ten sposób.

Problemy szpitala Pro Familia

O problemach finansowych Szpitala Specjalistycznego Pro Familia w Łodzi mówi się od dawna. Placówka została otwarta jesienią 2015 roku i liczyła na możliwość złożenia oferty w konkursie NFZ na finansowanie porodów oraz opieki nad matką i jej dzieckiem. Ale takiego nie było aż do ogłoszenia sieci szpitali. Szpital postanowił jednak w tym czasie przyjmować rodzące pacjentki za darmo.

Czytaj też: Nowy szpital w Łodzi. Pro Familia otwiera porodówkę [ZDJĘCIA]

Ostatecznie Pro Familia wystąpiła do NFZ o zapłatę za porody, które określono jako nagłe. Za taki rodzaj porodu Fundusz może zapłacić placówce, nawet jeśli ta nie posiada z nimi umowy. Łódzki NFZ poinformował nas, że w kwietniu 2016 roku szpital Pro Familia złożył 131 wniosków za porody, które odbyły się w październiku 2015 roku. Wtedy średnia cena porodu wynosiła 2.288 zł.

65 wniosków dotyczyło porodów, za które Pro Familia oczekiwała zapłaty 148 tys. 770 zł, a pozostałe 66 wniosków opiewało na kwotę ponad 123 tys. zł za opiekę nad noworodkami.

NFZ, po konsultacji z konsultantem krajowym w dziedzinie ginekologii i położnictwa, jako zasadne uznał tylko 42 wnioski. Na podstawie faktury wystawionej przez Pro Familię w lipcu 2017 roku NFZ zapłacił szpitalowi 44 tys. 200 zł.

W 2017 roku Pro Familia złożyła w NFZ kolejne wnioski: za 106 porodów z listopada 2015 r. na kwotę 423 tys. zł (średnia cena porodu to 3.990 zł) oraz za opiekę nad 107 noworodkami na kwotę 300 tys. zł, a także za 124 porody z grudnia 2015 r. na kwotę 712 tys. zł (średnia cena porodu to już 5.700 tys. zł) oraz za opiekę nad 112 noworodkami na kwotę 418 tys. zł.

- Wnioski są sukcesywnie i bez zbędnej zwłoki oceniane pod względem merytorycznym i finansowym. Do Pro Familii kierujemy kolejne wezwania o uzupełnienie wniosków i informujemy o wnioskach ocenionych przez konsultanta negatywnie pod względem medycznym. Niestety, wszystkie wezwania pozostawały bez odpowiedzi, co uniemożliwia merytoryczną ich ocenę i ewentualną zapłatę. Szpital nie odpowiedział nawet na wezwanie do przedłożenia pełnomocnictwa dla osoby, która podpisywała wnioski - mówi Anna Leder, rzeczniczka NFZ w Łodzi.

Dodaje, że "Pro Familia odmawia przedłożenia kosztów, które są NFZ niezbędne, jeśli placówka chce otrzymać zapłatę z publicznych pieniędzy".

Czytaj też: NFZ w Łodzi zapłaci Pro Familii za nagłe porody

Upadłość szpitala Pro Familia?

W marcu 2018 roku problemy finansowe szpitala Pro Familia były na tyle duże, że złożono wniosek o otwarcie postępowania restrukturyzacyjnego, a dokładnie układowego, którego celem jest uniknięcie upadłości spółki. Sąd Rejonowy dla Łodzi-Śródmieścia otworzył przyspieszone postępowanie, wyznaczając do niego sędziego komisarza i nadzorcę sądowego.

Czytaj więcej: Szpital Pro Familia w Łodzi wstrzymał przyjęcia porodów i cięć cesarskich. Chce zawrzeć układ z wierzycielami, by nie doszło do upadłości

Dwa miesiące później podjęto decyzję o wstrzymaniu przyjęć ciężarnych oraz rodzących kobiet. Pacjenci byli przyjmowani jedynie w poradniach. 1 sierpnia w Pro Familii miało odbyć się spotkanie zarządu, ale - jak nam wtedy przekazano - zostało przełożone na połowę sierpnia, a "cały zarząd wyjechał za granicę na urlop". W ostatnich dniach docierały do naszej redakcji jednak niepokojące sygnały od pacjentek.

- Mieliśmy wyznaczoną wizytę kontrolną w poradni specjalistycznej, umówioną 3 tygodnie wcześniej. Kiedy przyjechaliśmy na miejsce z 15 miesięcznym dzieckiem, pani w recepcji oświadczyła nam, że szpital właśnie został zamknięty wraz ze wszystkimi poradniami i nastąpiła tzw. oficjalna upadłość Pro Familii. Absolutnie nigdzie nie było żadnej informacji na ten temat, aby zaoszczędzić pacjentom drogi - czytamy w jednej z opinii na oficjalnym fanpage'u szpitala Pro Familia na portalu społecznościowym.

Zarząd szpitala milczy

Sytuację w szpitalu potwierdziła nam anonimowo jedna z osób związanych z Pro Familią. My również wybraliśmy się do szpitala, gdzie te informacje potwierdził nam także będący tam jeszcze personel. Szpital został zamknięty - nie działają zarówno poradnie jak i oddziały. Do szpitala nie można się także dodzwonić.

Chcieliśmy poprosić zarząd szpitala Pro Familia o oficjalny komentarz, ale żadna z osób, do których w tej sprawie dzwoniliśmy, nie odbierała od nas telefonu ani nie oddzwoniła, mimo wielokrotnych prób kontaktu. Z dostępnych dokumentów sądowych wynika, że postępowanie restrukturyzacyjne szpitala Pro Familia jest cały czas w toku, a upadłość spółki nie została ogłoszona.

Czytaj też: Protest pacjentek Pro Familii w łódzkim NFZ [ZDJĘCIA]

Komentarze 26

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

A
Aska
Z takim tokiem myślenia Polska nigdy nie pójdzie do przodu, tylko będzie funkcjonować na beznadziejnych zasadach polskiej służby zdrowia. Na zachodzie wszystko jest prywatne i nikt nie płacze z tego powodu, a u nas. Kleik i kawałek szynki z wczorajszym chlebem na śniadanie. Jakaś zupa z resztek, bo sort ale tak smakuje. Zapach i komfort w szpitalach na poziomie mniejszym niż zero. Idziesz do stomatologa i nie płaczesz że 150 uzupełnienie a implant 5.000. Uważam że profamilia powinna istnieć w przeciwieństwie do pozostałych nor. Bo niektórych szpitali nie da się nazwać szpitalem tylko porostu obora. Uważam że NFZ powinien zostać zastąpiony komercja i nie udawać że daje hajs, bo tak naprawdę kradnie na każdym kroku z naszych podatków. Ja muszę to odprowadzać, a z NFZ nie korzystam. Żenada... Trzymam kciuki za profamilia.
c
c
Całe szczęście, że tak się stało. Mieliśmy już "chirurgię" z klimą i 46 calowymi TV. Koniec wszyscy pamiętamy. Szpital to ludzie i sprzęt medyczny, a nie klima i baldachimy.
K
Kazimierz
I przeniesie tam jakąś istniejącą porodówkę.
L
L
Bardzo często ten sam lekarz pracuje prywatnie i państwo. W PF będzie bardzo troskliwy, bo jak nie to mu podziękują, a kasy szkoda. Ale juz w MPolce nie musi być taki super, bo etat ma gwarantowany, a że mało płacą.... A do tego pacjentek dużo, to nie ma czasu na troskę. Taka niestety nasza polska rzeczywistość.
K
K
Trudno zapoznać się z faktami, skoro nikt z Zarządu i dyrekcji nie chce ich podać. Wszyscy na urlopach.... zagranicznych. Dziennikarz nic nie opublikuje, zanim tego nie sprawdzi. Bo musiałby się potem przed sądem tłumaczyć.
I
Inwestor
Jakoś brak chętnych. Od dawna chcą to sprzedać.
P
Pracownik
A za co chciała kupić? Najpierw niech swoje długi pospłaca, a małe kwoty to nie są. Nikt ich nie kupi, chyba że przejmie za długi, a to co innego.
r
realista
Polki interesowały ich najmniej...
A
Ada
Najpierw kontrakt z NFZ a potem bezpłatne porody
Cwaniakowali z naglymi przypadkami
A NFZ glupi nie jest....
M
M.
Nie zgadzam się z taką opinią. Ja rodzilam w tym szpitalu. Mialam ogromne powikłania poporpdowe i nie wyobrazam sobie,zeby gdziekolwiek zajeli sie mna tak jak w PF. Czulam sie bezpieczna,widzialam,ze dbaja o mnie i o.moje dziecko
M
M.
Już co najmniej rok temu Matka Polka chciała kupić Pro-familię.
M
M.
Przechytrzyć? Bo to coś złego,żeby kobiety rodziły w ludzkich warunkach, były pod opieką specjalistów,ktorzy tez dbają o komfort psychiczny? Może czas przyjrzeć sie NFZ,w jakim celu zrobił wszystko, by ich zniszczyć. A poziomu to współczuję, jeśli szanowny Ekonomisto wierzysz w każde słowo napisane przez dziennikarza. Chcesz oceniać? Zapoznaj sie z faktami.
G
Gosc
Miasto Noe ma tu nic do rzeczy,tylko NFZ A on jest państwowy.....
A
Apolityczny
A co ma PIS z tym wspólnego? Przecież Łódź to PO.
Pro Familia Rzeszów działa normalnie, a tam bardziej PIS. No chyba że masz na myśli władze szpitala.
?
Czasy PRL się skończyły 28 lat temu!

Wybrane dla Ciebie

Szykowano atak terrorystyczny na strażników Karola III

Szykowano atak terrorystyczny na strażników Karola III

Słynna polska aktorka nie żyje. Miała 78 lat

Słynna polska aktorka nie żyje. Miała 78 lat

Wróć na i.pl Portal i.pl