Nieletni zgwałcił 13-latkę
Do gwałtu na dziewczynce miało dojść na jednym z osiedli w Łęczycy. Jak czytamy na stronie TVP Łódź, niepełnoletni chłopak miał zgwałcić 13-latkę. Policjanci wezwali na pomoc ratowników medycznych, a ci zawieźli dziewczynkę do szpitala - odmówiono jej jednak pomocy. Dziewczynce kazano czekać na szpitalnym korytarzu. Szef oddziału ratunkowego wezwał ginekologa, a ten odmówił dziecku badania, bo w szpitalu nie ma dziecięcej ginekologii.
Ratownicy przewieźli dziewczynkę do Instytutu Centrum Zdrowia Matki Polki w Łodzi. Tam udzielono jej pomocy.
Jak udało się nam ustalić, do zdarzenia doszło 25 lutego. Z naszych informacji wynika także, że policję powiadomiła rodzina skrzywdzonej dziewczynki. Nieletni sprawca został już zatrzymany.
Sprawę skomentował Krzysztof Kołodziejski, dyrektor szpitala w Łęczycy
Nieletnia pacjentka wraz z mamą trafiła do SOR w Łęczycy 25 lutego o godz. 23.45. Lekarz nie odmówił pomocy. Ocenił stan pacjentki i zdecydował o przekazaniu jej do ośrodka o wyższym poziomie referencyjnym. Została powołana komisja do wyjaśnienia tego zdarzenia. W przypadku stwierdzenia naruszenia procedur lub zasad dobrej praktyki zostaną wyciągnięte konsekwencje służbowe - powiedział nam Krzysztof Kołodziejski, dyrektor Zespołu Opieki Zdrowotnej w Łęczycy.
Nie będziemy w tej sprawie się wypowiadać, gdyż ewentualne rozstrzygnięcia pozostają w kompetencjach sądu dla nieletnich. W związku z doniesieniami medialnymi wystąpiliśmy do szpitala o podanie szczegółów związanych z odmową hospitalizacji. Jeżeli będą podstawy do dokonania oceny pod kątem prawa karnego wdrożymy stosowne postępowanie - powiedział nam dziś rano Krzysztof Kopania, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Łodzi.
Zachowanie lekarzy sprawdzi także Narodowy Fundusz Zdrowia
Sprawę 13-latki, której odmówiono przyjęcia w Szpitalu w Łęczycy znamy jedynie z przekazów medialnych, bliscy dziewczynki nie złożyli dotąd skargi w ŁOW NFZ. Łódzki Oddział NFZ przekazał tę sprawę Terenowemu Wydziałowi Kontroli NFZ, z prośbą o jej wyjaśnienie z podmiotami zaangażowanymi w to zdarzenie. O wynikach postępowania wyjaśniającego, będziemy mogli poinformować po jego zakończeniu - powiedziała nam Anna Leder, rzecznik prasowy ŁOW NFZ.
