Sztaby Trzaskowskiego i Nawrockiego 25 maja 2025 r. mierzą się w pojedynku na marsze. Wielki marsz patriotów kontra Marsz za Polską - live

Redakcja Wiadomości
Warszawski Ratusz
Policzenie się i mobilizacja przed drugą turą wyborów prezydenckich to cele niedzielnych marszy w Warszawie, które organizują sztaby: kandydata KO na prezydenta Rafała Trzaskowskiego i kandydata popieranego przez PiS Karola Nawrockiego. Relacja live z wydarzeń w Warszawie.
od 12 lat
od 12 lat

"Wielki marsz patriotów" kontra "Marsz za Polską" - relacja live

Niedziela, 25 maja 2025 r. Warszawa.
12:5525.05.2025

Kandydat popierany przez PiS: Polacy chcą dzisiaj zmiany

"Ludzie chcą dzisiaj zmiany. Polacy chcą zmiany, nie godzą się na to, aby rząd kontrolował wszystkich, aby nas zadłużał. Dlatego dzisiaj serce Polski bije tutaj w Warszawie. To widać - ta nadzieja, ten entuzjazm i ta wiara w zwycięstwo".

12:4325.05.2025

Prezydent elekt Rumunii Nicosur Dan wsparł kandydata KO

"W zeszłą niedzielę wygrałem wybory prezydenckie w Rumunii. Naród rumuński odrzucił izolacjonizm i wpływy rosyjskie. Ludzie wybrali uczciwość, rzetelność i poszanowanie prawa. Ludzie wybrali fakty a nie słowa. To są wartości, w które wierzę i to są również wartości, które odnajduję w Rafale Trzaskowskim".

12:4025.05.2025

12:3025.05.2025

Kandydat KO: czas, by wygrała uczciwość i prawość

"Drodzy państwo, teraz albo nigdy. Najwyższy czas, żeby wygrała uczciwość, najwyższy czas, żeby wygrała prawość, najwyższy czas, żeby wygrała sprawiedliwość, najwyższy czas, żeby wygrała prawda. O tym są te wybory".

12:2925.05.2025

Mazurek Dąbrowskiego na Marszu dla Polski

Uczestnicy odśpiewali "Jeszcze Polska nie zginęła"

12:2425.05.2025

12:1125.05.2025

W Warszawie rozpoczęły się marsze organizowane przez sztaby Trzaskowskiego i Nawrockiego

W niedzielę w południe rozpoczęły się w stolicy marsze zorganizowane przez sztaby kandydatów na prezydenta: Rafała Trzaskowskiego (KO) i popieranego przez PiS Karola Nawrockiego. Zwolennicy Trzaskowskiego przejdą z placu Bankowego na plac Konstytucji, a Nawrockiego - z ronda de Gaulle'a na plac Zamkowy.

To pierwsza taka sytuacja po 1989 r., by w tym samym czasie w jednym mieście szły dwa marsze konkurujących ze sobą kandydatów na prezydenta.

W "Wielkim Marszu Patriotów" zorganizowanym przez sztab Trzaskowskiego, udział biorą m.in. premier Donald Tusk, wicepremier, szef MON Władysław Kosiniak-Kamysz, marszałek Sejmu, szef Polski 2050 Szymon Hołownia, wicemarszałkini Senatu Magdalena Biejat z Lewicy, a także zwycięzca niedawnych wyborów prezydenckich w Rumunii Nicusor Dan.

"Pobudka, Warszawo, cały świat dzisiaj patrzy na Ciebie!" - pisał szef rządu na platformie X w niedzielę rano. Kilka dni temu wzywał "wszystkich, którzy kochają Polskę", do udziału w tym wydarzeniu. "Spotkajmy się w niedzielę, 25 maja, w samo południe. A tydzień później zagłosujmy razem za silną, solidarną i bezpieczną Polskę" - apelował premier.

"Wielki Marsz Patriotów" przejdzie od placu Bankowego, ulicą Marszałkowską, do plac Konstytucji.

Uczestnicy marszu, zaczęli od odśpiewania hymnu, mają ze sobą biało-czerwone flagi, niektórzy trzymają też flagi UE. Widać transparenty np. z hasłem wyborczym Trzaskowskiego: "Cała Polska na naprzód".

O godz. 12 rozpoczął się też konkurencyjny "Marsz za Polską" zwolenników Karola Nawrockiego. "Pokażmy, że chcemy Polski ambitnej, dumnej, bezpiecznej. Bez cenzury i jednowładztwa Donalda Tuska" - pisał w mediach społecznościowych Nawrocki, zachęcając do udziału w wydarzeniu.

Uczestnicy marszu popierający Nawrockiego zebrali się na rondzie de Gaulle'a i przejdą na plac Zamkowy. W marszu poza kandydatem na prezydenta udział biorą czołowi politycy PiS, w tym prezes Jarosław Kaczyński.

"Spotkajmy się na +Marszu Za Polską+ i pokażmy, że zależy nam na Polsce silnej, bezpiecznej i ambitnej. Polsce naszych marzeń. Wszystkie ręce na pokład! Bez zaangażowania nie będzie sukcesu" - pisał niedawno na platformie X Kaczyński.

Uczestnicy marszu mają ze sobą biało-czerwone flagi oraz transparenty wyrażające poparcie dla Nawrockiego, wznoszą też okrzyki "Bóg, honor i ojczyzna".

Druga tura wyborów, w której zmierzą się Rafał Trzaskowski i Karol Nawrocki, odbędzie się 1 czerwca.

11:4725.05.2025

11:4625.05.2025

11:2525.05.2025

11:2525.05.2025

10:4625.05.2025

Bitwa na hashtagi: #MarszZaPolską czy #WielkiMarszPatriotów

Policzenie się i mobilizacja przed drugą turą wyborów prezydenckich to cele niedzielnych marszy w Warszawie, które organizują sztaby: kandydata KO na prezydenta Rafała Trzaskowskiego i kandydata popieranego przez PiS Karola Nawrockiego. Relacja live z wydarzeń w Warszawie.

10:4425.05.2025

10:1225.05.2025

10:1125.05.2025

10:0625.05.2025

10:0525.05.2025

Przez ostatnie lata marsze polityczne w Polsce stały się jednym z kluczowych narzędzi mobilizacji elektoratu i budowania narracji przez partie polityczne. Choć formalnie marsze często odbywają się pod hasłami obrony wartości, praw obywatelskich czy sprzeciwu wobec rządzących, to w praktyce stają się przedłużeniem kampanii wyborczych. Z taką właśnie sytuacją będziemy mieli do czynienia w niedzielę w stolicy.

Sztaby kandydatów, którzy 1 czerwca zmierzą się w drugiej turze wyborów prezydenckich, organizują marsze poparcia; oba rozpoczną się w samo południe.

"Wielki Marsz Patriotów", wspierający Rafała Trzaskowskiego, ruszy z placu Bankowego i przejdzie ulicą Marszałkowską na plac Konstytucji. Weźmie w nim udział premier Donald Tusk, Rafał Trzaskowski i m.in. wicepremier, lider ludowców Władysław Kosiniak-Kamysz oraz marszałek Sejmu, lider Polski 2050 Szymon Hołownia. Do udziału w marszu zachęcał na platformie X premier Donald Tusk. „Wzywam wszystkich, którzy kochają Polskę. Spotkajmy się w niedzielę, 25 maja, w samo południe. A tydzień później zagłosujmy razem za silną, solidarną i bezpieczną Polskę" - zaapelował szef rządu.

Wiceminister obrony Cezary Tomczyk związany ze sztabem Trzaskowskiego podkreślił, że marsz KO będzie ostatnim ogromnym akcentem mobilizacyjnym przed wyborami. "Pamiętajmy, że każdy głos, każda cegiełka dołożona w tych wyborach ma znaczenie. Mówimy jasno: teraz albo nigdy. To są wybory o wszystko, o przyszłość Polski, o to, jak Polska będzie wyglądała przez kolejne lata. I ten marsz patriotów organizowany przez Rafała Trzaskowskiego ma ogromne znaczenie z punktu widzenia mobilizacji przed drugą turą wyborów" – mówił.

Również w południe w stolicy rozpocznie się "Wielki Marsz za Polską" Karola Nawrockiego. Wyruszy z ronda de Gaulle'a i skieruje się w stronę placu Zamkowego. "W poszukiwaniu dialogu, niezależnie od tego, jak państwo głosowaliście w pierwszej turze wyborów prezydenckich, wszystkich tych, którym dobro Polski, dobro naszej ojczyzny jest bliskie. Dla wszystkich tych, dla których Polska jest ważna, niezależnie od waszych poglądów politycznych, i wszystkich was, chcę zaprosić 25 maja do Warszawy na wielki marsz za Polską. Polska musi wygrać" - mówił Nawrocki, zapowiadając wydarzenia podczas wieczoru wyborczego w ostatnią niedzielę. "Pokażmy, że chcemy Polski ambitnej, dumnej, bezpiecznej. Bez cenzury i jednowładztwa Donalda Tuska" - pisał Nawrocki później na platformie X.

Wicerzecznik PiS Mateusz Kurzejewski, który zasiada w sztabie Nawrockiego, powiedział PAP, że na marsz zaproszeni są wszyscy, którzy "chcą tego, by Karol Nawrocki zwyciężył w wyborach prezydenckich". "Chcemy pokazać naszą jedność, solidarność, naszą wolę zwycięstwa oraz wolę zatrzymania domknięcia systemu przez ekipę Donalda Tuska" - mówił.

Sztabowcy podkreślali, że celem marszu jest okazanie wsparcia dla obywatelskiego kandydata na prezydenta, który - jak mówił Kurzejewski - cały czas "mierzy się z brudną kampanią, z całym aparatem państwa, który został skierowany przeciwko niemu".

Socjolog i politolog prof. Radosław Markowski zwrócił uwagę w rozmowie z PAP, że organizacja dwóch marszów jednocześnie jest "daleko posuniętą nieodpowiedzialnością" ze strony zarówno władz Warszawy, jak i MSWiA, które na podobne przedsięwzięcia wydają zgodę. Zauważył, że ze względu na "zdublowanie się" marszu i ryzyko konfrontacji, konieczne będzie również zaangażowanie znacznie większej ilości funkcjonariuszy. Zaznaczył przy tym, że na początku zaplanowany był tylko jeden marsz, a to marsz drugiego kandydata "wstrzelił się" w ten sam czas i miejsce.

Stąd też - zdaniem eksperta - efekty marszu byłyby widoczne, gdyby odbył się tylko jeden. "Teraz, skoro odbędą się dwa, to prawdopodobnie ich efekty się zniosą" - ocenił.

Prof. Markowski powiedział, że nie dziwi go, iż na marszu Trzaskowskiego pojawią się zarówno członkowie rządu, jak i - do niedawna - jego kontrkandydaci, aby podkreślić przekaz, że "Polska w tych trudnych czasach może liczyć na prezydenta współpracującego z rządem". Z kolei jeżeli chodzi o samą obecność na nim premiera Donalda Tuska - zdaniem eksperta - powinna być ona "w jakiś sposób zaznaczona, ale tylko symbolicznie, nie powinien on marszu w żadnym wypadku zdominować".

Marsze są przede wszystkim skutecznym środkiem do integracji i mobilizacji własnego elektoratu. Dla partii politycznych to sposób na pokazanie skali poparcia i wysłanie sygnału do niezdecydowanych wyborców.

W ostatnich latach wśród najbardziej znaczących marszy, jakie odbyły się w Polsce, można wskazać "Czarny Protest" z 2016 r., czyli masową mobilizację kobiet i środowisk liberalnych przeciwko zaostrzeniu prawa aborcyjnego. Demonstracje te odbyły się w wielu miastach, a ich skala zaskoczyła rządzących.

Za rządów PiS odbyło się też wiele manifestacji Komitetu Obrony Demokracji, organizowanych w odpowiedzi na działania PiS po 2015 r. Organizatorzy wskazywali, że ich celem była obrona konstytucji, niezależności sądów, a także wolności mediów.

Platforma Obywatelska, która była wówczas w opozycji, 4 czerwca 2023 r. zorganizowała marsz sprzeciwiający się rządom PiS. Platforma zrobiła to samo w październiku, w trakcie kampanii wyborczej, tuż przed wyborami parlamentarnymi, kiedy ulicami Warszawy przeszedł "Marsz Miliona Serc".

Z kolei w styczniu 2024 r. PiS zorganizowało marsz "Wolnych Polaków" w obronie wolności słowa, mediów i demokracji.

Według oficjalnych danych PKW kandydat KO Rafał Trzaskowski uzyskał w pierwszej turze wyborów prezydenckich 31,36 proc. głosów, a popierany przez PiS Karol Nawrocki 29,54 proc.; 1 czerwca zmierzą się w II turze wyborów.

Źródło:

Polska Agencja Prasowa
Wideo
Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera

Wybrane dla Ciebie

Lech Poznań nowym mistrzem Polski! Złoty gol Afonso Sousy

Lech Poznań nowym mistrzem Polski! Złoty gol Afonso Sousy

Jagiellonia utrzymała podium i ma puchary! Pogoń znów obeszła się smakiem

Jagiellonia utrzymała podium i ma puchary! Pogoń znów obeszła się smakiem

Wróć na i.pl Portal i.pl