Według wstępnych danych, wszyscy zakładnicy zostali uwolnieni podczas szturmu na kolonię karną IK-19 w obwodzie wołgogradzkim. Wszyscy czterej napastnicy zostali zneutralizowani, a zakładnicy uratowani. Kolonia karna IK-19 znajduje się w mieście Surowikino, 130 kilometrów na zachód od Wołgogradu. Jest to kolonia o zaostrzonym rygorze.
Mieli zakładników, stawiali żądania
Federalna Służba Więzienna (FSIN) poinformowała, że byli ranni w porannym ataku więźniów. Z kolei agencja TASS, powołując się na służby operacyjne, pisała o jednym zabitym. To podobnie strażnik więzienny, który próbował stawić opór napastnikom. Interfax podała, że trzy osoby zostały przewiezione na oddział intensywnej terapii szpitala rejonowego.
Nie jest jasne, ilu zakładników zostało wziętych. Z doniesień jednego z kanałów na Telegramie wynika, że był wśród nich komendant kolonii Andriej Dewjatow, ale też jego zastępca. Z kolei kanał Baza, znany z powiązań ze służbami, pisze, że Dewjatow zdołał uciec, ale został ranny i obecnie znajduje się na oddziale intensywnej terapii.
Kolejna akcja islamistów?
Według wstępnych danych, napastników było czterech. Mogą mieć powiązania z tzw. Państwem Islamskim, podobnie jak więźniowie, którzy wzięli zakładników w więzieniu w Rostowie nad Donem w czerwcu. Przestępcy zażądali dwóch milionów dolarów i helikoptera. Do negocjacji z nimi zostanie sprowadzony mułła z meczetu w Wołgogradzie. Do kolonii udał się zespół z centralnego biura Federalnej Służby Więziennej. Po kilku godzinach negocjacji nastąpił szturm. Udany.
źr. Meduza.io