Szwecja: Płonące auta i gwałtowne zamieszki w wielu miastach. Postrzelono trzy osoby

Hubert Rabiega
Opracowanie:
STEFAN JERREVANG/AFP/East News
W szwedzkim mieście Norrköping miejscowa policja postrzeliła w niedzielę trzy osoby, które obrzucały mundurowych kamieniami i wzniecały pożary. Od czwartku gwałtowne zamieszki, podczas których podpalane są radiowozy i inne auta, wybuchają w kolejnych szwedzkich miastach.

Gwałtowne zamieszki społeczności muzułmańskich wybuchły w Szwecji w czwartek, kiedy to Rasmus Paludan z antymuzułmańskiego ugrupowania Stram Kurs (Twarda Linia) dokonał spalenia Koranu.

Prowokacja Paludana rozwścieczyła szwedzkich muzułmanów. W kolejnych miastach wybuchały protesty, które przeradzały się w regularne starcia z policją. Muzułmanie podpalali radiowozy i inne auta, rzucali w policjantów kamieniami. Protesty miały już miejsce w Linköping, Norrköping, Malmö, w Orebro w centralnej części kraju, a także na przedmieściach stołecznego Sztokholmu.

Szef szwedzkiej policji Anders Thornberg powiedział w sobotnim oświadczeniu, że demonstranci okazywali obojętność wobec życia funkcjonariuszy policji. "Widzieliśmy już wcześniej gwałtowne zamieszki, ale to jest coś innego" – powiedział Thornberg. W wyniku protestów rannych zostało jak dotąd co najmniej 16 szwedzkich policjantów.

Rasmus Paludan – który w przeszłości był już skazywany za przestępstwa, w tym za rasizm w Danii – próbował przeprowadzić podobne prowokacje (palenie Koranu) także w innych europejskich państwach, w tym we Francji i Belgii.

Źródło: bbc.com

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Ostatnia droga Franciszka. Papież spoczął w ukochanej bazylice

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na i.pl Portal i.pl