Szymon Hołownia ostro o prezydencie
Prezydent skierował do TK w trybie kontroli prewencyjnej nowelę ustawy o KRS. Poinformowała o tym w piątek prezydencka kancelaria. Według Andrzeja Dudy przepisy noweli budzą wątpliwości konstytucyjne w zakresie: biernego prawa wyborczego sędziów do KRS, kwestionowania prerogatywy prezydenta do powołania sędziów oraz przerwania kadencji obecnego składu Rady.
Hołownia na poniedziałkowej konferencji prasowej odnosząc się do decyzji prezydenta powiedział: "To przykre, że pan prezydent konsekwentnie pod koniec swojej kadencji odgrywa rolę głównego hamulcowego zmian w Rzeczypospolitej Polskiej".
"Nie wiem jak można odwlekać i nic nie robić z tematem Krajowej Rady Sądownictwa w sytuacji, w której w niektórych sądach nie ma już komu orzekać, ze względu na wątpliwości dotyczące statusu sędziów" - ocenił.
Marszałek Sejmu podkreślił, że obecny "bałagan" nie służy Polsce, niszczy ją, doprowadzając wszystkich Polaków "na skraj prawnej przepaści". "Ten marsz trzeba jak najszybciej przerwać" - dodał.
Hołownia: Fundusz Kościelny powinien zostać zlikwidowany
Na poniedziałkowej konferencji prasowej w Warszawie Hołownia został zapytany, jak ocenia tempo prac nad likwidacją Funduszu Kościelnego.
Marszałek Sejmu zastrzegł, że tempo prac Międzyresortowego Zespołu ds. Funduszu Kościelnego go nie cieszy i uważa, że powinny one postępować szybciej. "Nasze stanowisko jest jasne i niezmienne - tylko tego typu decyzje muszą być decyzjami koalicyjnymi - Fundusz Kościelny powinien zostać zlikwidowany" - przekazał.
Jednocześnie zaznaczył, że nie wystarczy sama likwidacja Funduszu Kościelnego, lecz należy zaproponować coś, co go zastąpi. Przypomniał, że większość środków z Funduszu Kościelnego trafia z powrotem do systemu w formie ubezpieczeń społecznych osób duchownych. "Musimy się zastanowić, co zrobić, żeby (...) zrealizować to, o co nam od samego początku chodziło w tym pomyśle, to znaczy, żeby to nie Sejm decydował o tym, który Kościół ile dostanie, tylko ludziom dać tę decyzję, w formie odpisu podatkowego" - wyjaśnił.
Dodał, że w ten sposób każdy obywatel mógłby przekazać część swojego podatku na wybrany przez siebie Kościół lub związek wyznaniowy, którego jest członkiem, podobnie jak w tej chwili może przekazać 1,5 proc. podatku na wybraną organizację pozarządową.
Źródło: