Tabela ekstraklasy niczym mapa prognozy pogody. Śniegi, wiatry i minusowe temperatury. Odwilż nadejdzie z końcem stycznia

Ale nie wszystkim podobała się klasyka. 11vs11.art, czyli Tomasz Brusik z Krakowa tworzący „bajki o piłce nożnej” postanowił podejść kreatywnie do kwestii rankingowania drużyn. Okazało się jednak, że nie jest to do końca jednoznaczne.

Na portalach społecznościowych Ekstraklasy SA pojawiła się niezwykle pomysłowa tabela wykonana przez 11vs11.art w stylu mapy prognozy pogody dla Polski. Po ostatnim meczu w 2024 roku dowiedzieliśmy się nieco więcej o pogodzie w elitarnej lidze w Polsce.

Wyjątkowo mroźna zima czeka nas na południu, natomiast w Polsce środkowej i wschodniej – pogodnie – tak można opisać niezwykły obraz.

Zero stopni – w okolicach Poznania, gdzie siedzibę ma Lech. To „Kolejorz” wyjechał na przerwę zimową jako lider mistrzostw. W innych miastach, jak to w zimie, panuje ujemna temperatura, czyli liczba punktów, jaką zespół traci do faworyta. Najsilniejszy „mróz” zanotowano w Gdańsku (–24) i Wrocławiu (–28), gdzie grają Lechia i Śląsk, które znalazły się w strefie spadkowej.

Do niektórych poleceń dodano dodatkowe znaki. Na przykład przy Motorze widnieje znak „Uwaga na konia”. I nie ma to nic wspólnego ze zmianą dyscypliny czy uruchomieniem w Lublinie sekcji jeździeckiej – Motor uważany jest po prostu za czarnego konia rozgrywek. Teraz zajmuje siódme miejsce, a wynik beniaminka trzeba określić rewelacyjnym. Logo Ligi Konferencji widnieje obok Legii i Jagiellonii, co jest całkiem zrozumiałe – drużyny te wciąż rywalizują rywalizują w tym europejskim pucharze. W Poznaniu, jak wiadomo, największe przejaśnienie i pełnia słońca.

Przy Zabrzu zielone strzałki wskazują tendencję wzrostową, bowiem szósty w tabeli Górnik daje nadzieję na dobry wynik na finiszu mistrzostw. W Krakowie rękaw lotniczy wskazuje, że miejscowa piąta Cracovia złapała wiatr w żagle i znalazła się blisko strefy pucharowej. A wspomniana już Lechia i Śląsk znajdują się w strefie spadkowej, dlatego ich znak wskazuje na zagrożenie.

Na dole zdjęcia wskazano, że odwilż nastąpi 31 stycznia 2025 roku To też ma swoje wytłumaczenie – we wskazanym dniu rozpocznie się „wiosenna” runda ekstraklasy.

Rodzaj tabeli podzielił kibiców na dwa obozy. Niektórzy chwalą kreatywność autora i cieszą się z nowych wyjaśnień ikon i liczb. Inni krytykują pomysł, bo na pierwszy rzut oka trudno im go zrozumieć – trzeba go uważnie przestudiować i szukać wskazówek na boku.

A Ty co sądzisz o tym pomyśle?