Tai Woffinden to niespokojna dusza i wiedzą o tym kibice, włodarze klubów oraz jego koledzy z toru. Trzykrotny indywidualny mistrz świata jest miłośnikiem ekstremalnych sportów (od kilku lat uprawia m.in. skydiving), a w ostatnich miesiącach skupia się na rozwijaniu swojej kariery muzycznej. W kwietniu w Zaklętych Rewirach we Wrocławiu zadebiutował w roli DJ-a.
Kilka dni temu Brytyjczyk odwiedził w Lesznie zawodnika Fogo Unii, Australijczyka Jaimona Lidseya. Obaj żużlowcy trenowali w terenie na pitbike'ach, czyli małych motocyklach o pojemności do 300 cm3. Gdy przynieśli się na pump track, czyli tor przeznaczony do jazdy na rowerze, ich popisami zainteresowała się lokalna straż miejska. Woffinden otrzymał mandat, ale jak napisał pod postem na Instagramie, „ta zabawa drogo go nie kosztowała”.
Poniżej kilka komentarzy kibiców:
„Chcieli autograf i zdjęcie, ale nie wiedzieli, jak inaczej zapytać”
„Biedne chłopaki, pewnie nawet nie wiedzieli, kogo spisują”
„Ciekawe, kto zadzwonił po kolegów w czapeczkach”
Najbliższa okazja, aby zobaczyć w akcji trzykrotnego indywidualnego mistrz świata, w piątek. O godz. 20:30 Betard Sparta w 7. kolejce PGE Ekstraligi podejmie na Stadionie Olimpijskim Cellfast Wilki Krosno. Ostatnie wejściówki (wyłącznie na miejsca stojące) do kupienia na stronie internetowej bilety.wts.pl.
W tym sezonie PGE Ekstraligi średnia biegopunktowa Woffindena wynosi 1,929.
