Pierwszy gol Lewandowskiego w 2023 roku
Robert Lewandowski trafił jakby "siłą woli". To była 40 minuta gdy Barcelona ekspresowo przedostała się spod własnej bramki do pola karnego Betisu. Piłka powędrowała do Ousmane Dembele, który wypatrzył Lewandowskiego w szesnastce. W końcu mu dograł i po chwili obaj padli sobie w ramiona.
Co jest jednak ciekawe, Lewandowski musiał uderzyć "na raty", żeby pokonać Claudio Bravo. Pierwsza próba została bowiem powstrzymana przez obrońcę. Dopiero po drugiej, także prawą nogą nasz rodak uniósł ręce w geście triumfu.
Barcelona po rzutach karnych, w których Lewandowski też się nie pomylił, pokonała Betis i w finale Superpucharu Hiszpanii zagra z Realem Madryt. Mecz odbędzie się w niedzielę (15 stycznia) - również na stadionie w Rijadzie.
Problemy techniczne Lewandowskiego
W związku z pauzą w lidze i nieobecnością w kadrze na Puchar Króla dopiero dzisiaj Lewandowski zaliczył pierwszy mecz w 2023 roku. Polak blado wypadł na początku gry. Przede wszystkim miał problemy z opanowaniem piłki. Gdy w 16 minucie dostał podanie od Dembele, uderzył kompletnie nieczysto. Nie wyszedł mu również strzał piętką zatrzymany jeszcze przez obrońców. To jednak i tak Lewandowski jako jedyny cieszył się z gola jeszcze w pierwszej połowie.
Warto odnotować, że wcześniej Barcelona też trafiła do siatki, jednak sędzia gola Pedriego nie uznał, dopatrując się centymetrowego ofsajdu u asystującego Raphinhy:

Jaki będzie 2023 rok Lewandowskiego?
Przypomnijmy, że w całym 2022 roku Lewandowski zdobył 42 bramki i zapisał 10 asyst we wszystkich 50 spotkaniach: dla reprezentacji Polski, Bayernu Monachium oraz FC Barcelony.
W 2023 roku Lewandowski walczy nawet o cztery trofea z Barceloną: Superpuchar Hiszpanii, Puchar Króla, mistrzostwo Hiszpanii oraz Ligę Europy, do której klub został zesłany po wpadce w fazie grupowej Ligi Mistrzów.
LIGA HISZPAŃSKA w GOL24
Memy o wyborze selekcjonera reprezentacji. Mieliśmy polskieg...
