Wrak łodzi Syrena w Morskim Oku
To historia naszego lokalnego Titanica, jak o wraku mówią niektórzy. A już na pewno historia Tatr, właściwie Morskiego Oka, po którym przed I wojną światową kursowały turystyczne łodzie. Przypomnijmy: Morskie Oko to 35 ha powierzchni, 862 m długości, 568 m szerokości. - Spokojnie może się w nim ukryć 15-piętrowy wieżowiec. A cóż dopiero łódka - mówi Maciej Kwaśniewski, dziennikarz, miłośnik górskich opowieści, twórca portalu Polskie Góry. I może właśnie dlatego tak trudno było ją odnaleźć.
- Fakt żeglugi po Morskim Oku potwierdzają stare przewodniki. Maciek Kwaśniewski wyjaśnia:
Pierwszy raz obiekt pływający pojawia się na obrazie Jana Nepomucena Głowackiego datowanym na rok 1837. Widać na nim dach pierwszego schroniska nad Morskim Okiem, powstałego w 1836 r., a w centralnej części jeziora kształt przypominający tratwę. Ten sam malarz, w tym samym czasie maluje podobny pejzaż i też z łodzią.
Nie jest łatwo to ustalić, ale na podstawie obrazów i rycin można przyjąć, że żegluga po naszym wręcz kultowym jeziorze mogła się zacząć już w połowie XIX wieku.
A łodzie? Pojawiły się na początku XX wieku za namową przewodnika Walerego Eljasza. Były to dwie szalupy - jedna z nich nosiła imię Świstak, a druga - Syrena. Co się z nimi stało? Podobno już w 1912 roku były w kiepskim stanie. Twórca TOPR, Mariusz Zaruski, niepokoił się o ich stan i "nie może dłużej znosić widoku ich poniewierki”.
Był rok 2015, kiedy znaleziono na dnie jeziora wrak Syreny. Rok temu nurkowie TOPR ją sfotografowali. - I rozdzwoniły się telefony, bo ludzie chcą nurkować w Morskim Oku. A to nie jest możliwe - mówi Jan Krzysztof, naczelnik TOPR.
- Na dnie Jeziora Czorsztyńskiego leży zatopiona wieś. Tak kiedyś wyglądało to miejsce
- W tych znakach zodiaku łatwo się zakochać
- Mistrzostwa Europy w piłce nożnej EURO 2020
- Oto finalistki Miss Małopolski i Miss Małopolski Nastolatek
- Drapacze chmur i 100 tysięcy mieszkańców. Tak ma wyglądać nowa dzielnica Krakowa
- Kraków. Najlepsi z najlepszych mistrzów parkowania. Przeszli samych siebie!
FLESZ - Zmiana pracy, a pandemia
