Tatry. Potężny halny w górach. Wiatr zdmuchnął turystkę z Wołowca. Trwa akcja ratunkowa TOPR

Łukasz Bobek
TOPR
Akcja ratunkowa w Tatrach. 12 ratowników ruszyło na pomoc turystce, która została zdmuchnięta z Wołowca przez silny podmuch wiatru halnego. Dziewczyna ma uraz nogi.

FLESZ - Polski lek na COVID-19

W górach od rana bardzo mocno wieje. Halny w porywach osiąga prędkość do 130 kilometrów na godzinę. Tatrzański Park Narodowy ostrzega, że tak silny wiatr jest szczególnie niebezpieczne w partiach szczytowych. Może bowiem dosłownie zdmuchnąć człowieka ze szczytu.

Przekonała się o tym turystka, która została zdmuchnięta z granic w rejonie Wołowca. Dziewczyna ma uraz nogi.

Niebezpiecznie może być także w dolnych partiach. Tam wiatr łamie gałęzie i może przewracać drzewa. A te mogą spaść na szlak i być poważnym zagrożeniem dla wędrowców.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Świat żegna Franciszka. Tłumy wiernych na Placu św. Piotra

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na i.pl Portal i.pl