Trzy lawiny zeszły w sobotę z Marchwicznej Przełęczy. Pierwsza - pyłowa - wpadła na lód Morskiego Oka, druga wyłamała taflę jeziora, trzecia jeszcze bardziej wyłamała lód.
- Schodki zejściowe całkowicie zasypane, warstwa śniegu pod moreną sięga 7 metrów - informuje leśniczy Grzegorz Bryniarski.
Ponadto z rejonu Białego Żlebu zeszła lawina, która przecięła drogę do Morskiego Oka. Kolejna prawdopodobnie zeszła bliżej wejścia na Świstówkę - widać połamane drzewa, też dosięgła drogi!
- W Morskim Oku tylko spadło od wczoraj pół metra śniegu. Apelujcie do ludzi, niech siedzą w domach jak im życie miłe - mówi na koniec leśniczy.
Cały obszar Tatr został w sobotę zamknięty dla turystów. W górach jest skrajnie niebezpiecznie. Obowiązuję czwarty stopień zagrożenia lawinowego.
Ekstremalne warunki w górach pokazały Polskie Koleje Linowe w filmie prezentującym ratrakowanie tras zjazdowych.
- Na dnie Jeziora Czorsztyńskiego leży zatopiona wieś. Tak kiedyś wyglądało to miejsce
- "Bangladesz" na Siwej Polanie. Buda za budą, pamiątki, kiełbaski i lane piwo
- To był kiedyś legendarny budynek na Krupówkach. Dziś w budynku hula wiatr
- Tatry. Legendarny Mnich - marzenie turystów i taterników [NIESAMOWITE ZDJĘCIA]
- Jak wyglądało Zakopane 30 lat temu i jak wygląda teraz? Miasto bardzo się zmieniło
- Tatry. Remonty szlaków idą pełną parą. To ciężka ręczna robota [ZDJĘCIA]
