Tatry. Trzy lawiny w ciągu jednego dnia w rejonie Morskiego Oka. "Siedźcie w domach, jak życie wam miłe"

Łukasz Bobek
Widok z kamery TOPR na Morskie Oko
Widok z kamery TOPR na Morskie Oko TOPR
Tylko w ciągu jednego dnia w rejonie Morskiego Oka zeszły trzy lawiny. Wyłamały lód na stawie. Warstwa śniegu przy stawie to aż siedem metrów. - Apelujcie do ludzi, niech siedzą w domach jak im życie miłe - mówi Grzegorz Bryniarski, leśniczy Tatrzańskiego Parku Narodowego w rejonu Morskiego Oka.

Trzy lawiny zeszły w sobotę z Marchwicznej Przełęczy. Pierwsza - pyłowa - wpadła na lód Morskiego Oka, druga wyłamała taflę jeziora, trzecia jeszcze bardziej wyłamała lód.

- Schodki zejściowe całkowicie zasypane, warstwa śniegu pod moreną sięga 7 metrów - informuje leśniczy Grzegorz Bryniarski.

Ponadto z rejonu Białego Żlebu zeszła lawina, która przecięła drogę do Morskiego Oka. Kolejna prawdopodobnie zeszła bliżej wejścia na Świstówkę - widać połamane drzewa, też dosięgła drogi!

- W Morskim Oku tylko spadło od wczoraj pół metra śniegu. Apelujcie do ludzi, niech siedzą w domach jak im życie miłe - mówi na koniec leśniczy.

Cały obszar Tatr został w sobotę zamknięty dla turystów. W górach jest skrajnie niebezpiecznie. Obowiązuję czwarty stopień zagrożenia lawinowego.

Ekstremalne warunki w górach pokazały Polskie Koleje Linowe w filmie prezentującym ratrakowanie tras zjazdowych.

Wybory 2025. Zwycięstwo Nawrockiego, wysoka frekwencja

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo
Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera

Wybrane dla Ciebie

Piękny wolej Casha ucieszył Stadion Śląski. Polska ukąsiła Mołdawię

Piękny wolej Casha ucieszył Stadion Śląski. Polska ukąsiła Mołdawię

Lewandowski pojawił się na ławce i szybko z niej zniknął. Dlaczego?

Lewandowski pojawił się na ławce i szybko z niej zniknął. Dlaczego?

Wróć na i.pl Portal i.pl