Tatry. Turyści spotkali niedźwiedzia w Dolinie Kościeliskiej. Podpowiadamy, co robić w takiej sytuacji

red.

14 lipca 2020, 10:20

Każdy wybierający się w góry musi pamiętać o tym, że wkracza w teren dzikiej przyrody, gdzie mieszkają dzikie zwierzęta. Tatry to dom dla niedźwiedzi. Nie powinna więc nikogo dziwić obecność tych zwierząt w górach. Niedźwiedzie z natury boją się ludzi. Niektóre jednak nasze zachowania mogą spowodować, że drapieżniki te poczują się zagrożone i mogą zaatakować. Co może doprowadzić do ataku?

Zobacz galerię (9 zdjęć)

Ci turyści najedli się strachu co niemiara! Jak czytamy w cotygodniowej kronice Tatrzańskiego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego, w zeszły wtorek (7 lipca) do centrali pogotowia górskiego zadzwoniła grupa przerażonych turystów, która podczas wędrówki przed Doliną Kościeliską napotkała... niedźwiedzia.

FLESZ - Nowy groźniejszy kleszcz dotarł do Polski

Zwierzę przestraszyło ich nie na żarty. Do spanikowanych ludzi musieli przyjechać pracownicy Straży Tatrzańskiego Parku Narodowego, którzy samochodami zwieźli ich do wylotu doliny.

Takie przypadki nie są wcale pojedyncze. Choć niedźwiedzie z reguły boją się ludzi, to jednak nawet kilkanaście razy w ciągu roku dochodzi do sytuacji, gdy człowiek i "miś" spotykają się na szlaku. Wówczas nieodpowiednie zachowanie turystów w obliczu niedźwiedzia może skończyć się tragicznie - głównie dla człowieka. Czego więc nie powinniśmy robić, gdy spotkamy na szlaku niedźwiedzia?

Cenne wskazówki prezentujemy w galerii powyżej.

Zobacz galerię(9 zdjęć)

Turyści, których przygodę opisujemy nie znali powyższych zasad. Gdyby tak było, odeszliby spokojnie od niedźwiedzia bez interwencji strażników parku.

Dolina Kościeliska