Tomasz Augustyniak odwołany. Nie jest już szefem pomorskiego sanepidu

Agnieszka Kamińska
Tomasz Augustyniak
Tomasz Augustyniak Karolina Misztal
Tomasz Augustyniak otrzymał odwołanie ze stanowiska Pomorskiego Państwowego Wojewódzkiego Inspektora Sanitarnego. Były już szef pomorskiego sanepidu podziękował współpracownikom za 14 lat pracy. Sprawa jego odwołania budzi ogromne kontrowersje. Za Augustyniakiem wstawili się współpracownicy i samorządowcy.

Tomasz Augustyniak odwołany ze stanowiska szefa pomorskiego sanepidu

„Dziękuję moim współpracownikom z powiatowych stacji sanitarno-epidemiologicznych z terenu woj. pomorskiego i Wojewódzkiej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej w Gdańsku za 14 lat wspólnej pracy, a szczególnie za ostanie pięć i pół roku kiedy miałem zaszczyt Wami kierować. Dziękuję za nasze wspólne sukcesy ale także porażki i niepowodzenia, z których zawsze potrafiliśmy wyciągać wnioski i doskonalić naszą organizację. Dziękuję Wam bardzo i trzymam za Was oraz za Inspekcję mocno kciuki. Dziękuję moim wszystkim przełożonym oraz wszystkim wspomagającym nas w tej drodze osobom i instytucjom. Wiele, szczególnie w ostatnim czasie, nie udałoby się gdyby nie szeroka instytucjonalna współpraca, która jest już specjalnością Pomorza. Dziękuję także szczególnie przedstawicielom mediów, za zawsze obiektywne i rzetelne przekazy opisujące meandry naszej inspekcyjnej pracy. To był dobry czas i niepowtarzalne doświadczenie”

- napisał Tomasz Augustyniak na Facebooku i opublikował odwołanie podpisane przez Krzysztofa Saczkę, pełniącego obowiązki Głównego Inspektora Sanitarnego.

Kontrowersyjne odwołanie Tomasza Augustyniaka ze stanowiska

Augustyniak, jeśli chodzi o walkę z pandemią, był jednym z najlepiej ocenianych szefów Wojewódzkich Stacji Sanitarno-Epidemiologicznych w Polsce. Pojawiły się medialne doniesienia, według których odwołanie nie ma podstaw merytorycznych, a być może polityczne. Dziennikarze wskazywali, że może chodzić o konflikt Augustyniaka z jednym z posłów PiS - rzecznikiem rządu Piotrem Müllerem. Konflikt miał dotyczyć obsady stanowiska szefa Powiatowej Stacji Sanitarnej w Słupsku.

Tymczasem za byłym szefem wstawili się współpracownicy z kilkunastu Powiatowych Inspektorów Sanitarno-Epidemiologicznych, którzy w jego sprawie skierowali pismo do Krzysztofa Saczki. Pismo zostało również przesłane do wiadomości premiera Mateusza Morawieckiego i wicepremiera Jarosława Kaczyńskiego. Augustyniaka poparło 15 samorządowców z Pomorza, a także lekarze z Okręgowej Izby Lekarskiej w Gdańsku. Interpelację w sprawie jego odwołania złożyła również posłanka Lewicy Beata Maciejewska.

Podsumowanie roku 2020 miesiąc po miesiącu:

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Ostatnia droga Franciszka. Papież spoczął w ukochanej bazylice

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na i.pl Portal i.pl