Tomasz Sekielski przygotowuje film dokumentalny o pedofilii w Kościele. Produkcja wstrząśnie widzami? [ROZMOWA]

Beata Terczyńska
Tomasz Sekielski, dziennikarz śledczy, reporter, pisarz przygotowuje dokument o pedofilii w Kościele. M.in. o tym rozmawialiśmy z nim podczas Świątecznych Targów Książki, które odbyły się w Rzeszowie.

- Wraz z ekipą producencką zbieramy pieniądze na film o pedofilii w polskim kościele bo tylko w ten sposób może powstać prawdziwy, wolny od cenzury i nacisków dokument na ten temat - tłumaczy Tomasz Sekielski na crowdfundingowej platformie Patronite, na której zbiera pieniądze potrzebne do wyprodukowania dokumentu. Nie będziemy w stanie sami sfinansować całej produkcji, której koszt szacujemy na 450 tysięcy złotych. Wiemy, że kwota jaką staramy się zebrać nie jest mała, ale są to pieniądze bez których nie uda nam się dokończyć prowadzonych śledztw i zrealizować na odpowiednio wysokim poziomie technicznym filmu, na który czekają ofiary księży pedofilów.

Z potrzebnych 400 tys. zł. zebrano już 88 proc. kwoty. Film dokumentalny Tomasza Sekielskiego o pedofilii w polskim Kościele pojawi się w internecie prawdopodobnie w kwietniu.

Z nami Tomasz Sekielski rozmawia m.in. o tym, czy jego film wywoła większe emocje, niż "Kler" Smarzowskiego i ile go kosztuje praca nad tym dokumentem.

Na Świąteczne Targi Książki do Rzeszowa zjechali najpopularniejsi pisarze. Rozmawialiśmy mi.n z Joanną Brodzik, Zygmuntem Miłoszewskim oraz Tomaszem Sekielskim. Zobaczcie zdjęcia zza Kulis.

Trwają Świąteczne Targi Książki w Rzeszowie. Jesteśmy na mie...

Na Świąteczne Targi Książki do Rzeszowa zjechali najpopularniejsi pisarze m.in. Zygmunt Miłoszewski oraz Tomasz Sekielski.

Tak było podczas Świątecznych Targów Książki w Rzeszowie. Dz...

Komentarze 6

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

G
Gość

Przed wrocławskim sądem,26-letni facet /Karol/,podający się za "ofiarę księdza pedofila" domaga się od tamtejszej kurii, 300 tysięcy złotych zadośćuczynienia za molestowanie. Te nagłe olśnienia rzekomych ofiar są dość podejrzane. Chodzili na plebanie z własnej woli,jeździli na wycieczki organizowane przez księży a teraz,kiedy pojawiła się możliwość otrzymania forsy,ujawniają swoje tajemnice.

Gdyby od razu po nieprzyzwoitych propozycjach następowała zdecydowana reakcja ofiary,nie byłoby tylu poszkodowanych.

Jeden Włoch po kilkudziesięciu latach milczenia,wydał książkę, w której opisuje wieloletnie "zabawy" seksualne z proboszczem swojej parafii. Czy takiego faceta można nazywać "ofiarą" kleru?

P
Pnioczka głogowska

Już szykuję popcorn i colę    ;) Kler rozbił bank więc red. Sekielski nie chce przespać swojej szansy. 

J
Ja
W dniu 26.11.2018 o 09:11, Etyk napisał:

Nikt nie będzie miał zamazanej twarzy. Będą przedstawieni z imienia i nazwiska. Posłuchaj uważnie rozmowy 

E
Etyk

Czy oskarżający będą mieli zamazaną twarz, (będą bez twarzy!), będą mówić odwróceni (od siebie)... ? Wtedy można wszystko wszystkim bezkarnie zarzucić. Taki anonimowy "dokument" będzie wart tyle, co każdy anonim. 

G
Gość

W Kościele nie ma pedofilii. Przypadki narzucania się kapłanom przez niewyżyte osobniki wykorzystywane są do organizowania nagonki wobec cichych i skromnych pracowników Winnicy Pańskiej.

f
fiedorf

Na szczytny cel nie należy żałować

Wróć na i.pl Portal i.pl