TOP-7 najbardziej drożejącej żywności:8.10.2018. Chleb podrożał już o 20 proc., a ceny masła, jajek szybko w górę

Jestem zgruzgotana tym co robi rząd jak żyć mają emeryci ....wszystko drożeje i opłaty ...a oni tylko sobie krzesła wymieniają i napełniają sakwy ....skandal ..

Przepracowałam 40 lat na 1,5 etatu i mam dostać taką sama podwyżkę jak ten co przepracował 10. Przecież tochodzi o realną wartość otrzymanej kiedyś emerytury. Nie róbcie kpin. IIe ja mogłam kiedyś kupić za przyznaną mi emeryturę, a ile raz?

Na podstawie koszyka nasuwa się wniosek: Waloryzacja powinna być KWOTOWA, bo chleb,masło itd drozeje tak samo dla emeryta mającego 4 tys., jak i dla tego,który ma 1,3 tys.

nie podcieraj swojej d*** moherowymi beretami podetrzyj tymi zlodzejami z poprzedniej kadencji co w ciągu 8lat ukradli nam polakom 260mild zl

Ale mleko bez GMO, chleb bez włosów od wietnamczyków, a mięso składało się z mięsa a nie z ropy i 10 E.........

Dodałbym do tego najważniejszą rzecz - emerytura z tamtego okresu - co to był tylko "OCET"!!! Jeżeli pracowałeś w państwowej firmie, a większość tak miała to np. moja Matka - dyr. szkół medycznych ponad 45 lat - ponad 2850 zł. Teściowa - służba zdrowia ponad 2450 zł. Mój kolega - mleczarnia - kierownik magazynów ponad 25 lat - 2350 zł. Ja - rzemieślnik ponad 38 lat 1028 zł - obecnie. Taki DOBROBYT osiągnęliśmy dzięki kapitalizmowi. Niestety dopiero po 65 latach człowiek zaczyna wyciągać prawidłowe wnioski ze swojego życia. Niestety nie każdy!!! (moherowe berety dominują w głupocie) Wtedy jest już za późno.

Narzekacie? propnuje wiec powrot do czasow PRL- ceny i zarobki mozna do siebie porownac, a ze przez prawie 10 -lat sie nie zmienialy, bo ceny dyktowal rzad, a nie rynek, lata 70- te, czyli okres najwiekszego " dobrobytu" w dziejach 45- lat istnienia PRL-U, zeby nie byc goloslownym podam moje osobiste doswiadczenia, w 1978r po ukonczeniu studiow, na tzw stazu zarabialem 2300zl , potem juz po 6-ciu miesiacach jako "specjalista" 3200, po roku awansowalem na " starszego specjaliste z zarobkami 3800zl , czyli zarobki porownywalne do tych , ktore mamy teraz, tylko porownajmy teraz ceny podstwowych artykulow, Chleb -750g-8zl , maslo 250g-25zl, mleko -nie pamietam, kg szynki 90zl, poledwicy 120zl, kielbasa zwyczajna 44zl, lepsza torunska 78zl, cukier 12zl -na kartki od 1976r, pol litra popularnej wtedy "zytniej" 103 zl, byl nawet taki dowcip ,dlaczego Warynski {na banknocie 100-zl},jest taki smutny- odpowiedz bo mu 3zl do pol litra brakuje! Nie mowiac o cenach sprzetu AGD-gdzie lodowka to 7-8tys zl, telewizor czarno-bialy Ametyst 7-tys zl, radio Unitry 2300zl, wtedy wszystko bylo Nasze , Polskie panstwowe, ale tez niedlugo potem, wszystko na kartki, przydzialy, talony, deputaty, asygnaty -dla swoich.Byla straszliwa bieda, ale kazdy skrawek ziemi wykorzystany byl pod uprawe ziemniakow, jarzyn, krzewow, czy drzew owocowych, obecnie nic sie nie "oplaca", tys ha lezy odlogiem, bo prozniakom nawet nie chce sie schylic! Najlepiej narzekac, na rzad, na Zuka, szukac winnych dookola, miec pretensje do wszystkich, tylko nie do siebie!

LUDZIE MARUDZĄ BO W SWOJEJ MIEJSCOWOŚCI NIE ZAWSZE ZARABIAJĄ TYLE ABY SIE UTRZYMAĆ A CENY CZYNSZOWE NAJMU ROSNĄ NIE TYLKO ŻYWNOŚCI POLECAM DLA TANIEGO CHLEBA MARKETY ``NETTO`` ZLOTY 59GROSZY 600GRAM CHLEB CODZIENNIE I WODA1,99GRWYBIERAJCIE WIĘC TAŃSZE SKLEPY NAWET HIPERMARKETY BO RZĄD I TAK JE ZAMKNIE JAK NP REAL CZY TESCO

Jak to euro nie mamy a wszystko drożeje?
Na Słowacji już taniej gdzie euro.

Dziwie sie ze sie daje sie nabrać przed wyborami samorzadowymi podwyzszajac ceny chleba miesa.Wielu sie na tym przewiozlo.

Mochery krzyczeli , jak będzie euro to ceny pójda w góre. Nie ma euro a ceny ida mocno w górę i co MOchery.

Bawo powalony PIS !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

są za darmo, gruszki tez