Toruńska prokuratura odmawia posłance Annie Sobeckiej (PiS). Dlaczego?

W maju ubiegłego roku mężczyzna próbował spalić kukłę z wizerunkiem o. Tadeusza Rydzyka. Przedmiot został oblany benzyną, ale do podpalenia nie doszło, bo interweniowała policja. Sławomir D. odpowiada teraz przez Sądem Rejonowym w Toruni za „nieostrożne obchodzenie się z materiałem łatwo zapalnym”. To wykroczenie, za które grozi mu grzywna.

Zdaniem posłanki Anny Sobeckiej (PiS), zdarzenie powinno być oceniane jako nienawiść na tle wyznaniowym. Dlatego wysłała pismo do prokuratora okręgowego w Toruniu, apelując, by włączył się do sprawy. Jak zareagował?

- Po analizie akt postępowania wykroczeniowego doszliśmy do wniosku, że brakuje podstaw by podejrzewać, iż Sławomir D. dopuścił się przestępstwa ściganego z urzędu - mówi prokurator Jarosław Kilkowski, zastępca rzecznika Prokuratury Okręgowej w Toruniu.

A zatem - włączenia się toruńskich śledczych do sprawy nie będzie. O tym, czy Sławomira D. ukarać za nieostrożne obchodzenie się z materiałami łatwopalnymi zdecyduje XII Wydzial Karny Sądu Rejonowego w Toruniu, popularnie nazywany wykroczeniowym.

Czytaj także: Papowo Toruńskie. Zderzyły się cztery pojazdy [ZDJĘCIA]

To nie koniec jednak oczekiwań posłanki Anny Sobeckiej (PiS) wobec toruńskiej prokuratury. Była lektorka Radia Maryja domaga się jeszcze, by prokuratura wszczęła śledztwo w sprawie feministek, które 3 maja br. zorganizowały demonstrację przed siedzibą rozgłośni. „Chryja pod Radiem Maryja”, bo tak nazywało się wydarzenie, odbyła się w urodziny o. Rydzyka. W pikiecie wzięło udział ponad 100 osób, które przyjechały z różnych stron Polski. Krzyczano m.in. „Tadeuszu złodzieju, najpierwszy wśród kleru”,
„Precz z Rydzykiem, obłudnikiem”, „Ojcze dyrektorze, Bóg ci nie pomoże” . Kilku uczestników przebranych było za księży i ministrantów. Pikietę zaczęła procesja wzorowana na tej odbywającej się w Boże Ciało.

Posłanka Anna Sobecka (PiS) podejrzewa, że doszło wręcz do kumulacji przestępstw. Oprócz znieważenia i zniesławienia ojca Rydzyka dopatrzyła się również nawoływania do nienawiści wyznaniowej oraz obrazy uczuć religijnych.

- W tym przypadku Prokuratura Rejonowa Toruń Centrum Zachód jeszcze sprawdza, czy wszcząć śledztwo - informuje prokurator Jarosław Kilkowski.

Zobacz także: Info z Polski

Polecamy: "NOWOŚCI" PLUS. Zobacz co dla ciebie przygotowaliśmy!

NowosciTorun