Tragedia w Darłówku: Burmistrz Darłowa oskarża rodziców dzieci, które utonęły. Jego zdaniem ratownicy zachowali się wzorowo

Cezary Hurysz
Jak zapewnia burmistrz Darłowa, ratownicy dopełnili wszelkich starań, żeby uratować trójkę dzieci. W zeszłym tygodniu w darłowskim kąpielisku utonęło rodzeństwo z Sulmierzyc. W piątek adwokat rodziców ofiar zgłosił zawiadomienie do prokuratury o możliwości popełnienia przestępstwa przez ratowników.

Arkadiusz Klimowicz, burmistrz Darłowa, zabrał głos w sprawie zatonięcia trojga rodzeństwa z Sulmierzyc. Jego zdaniem ze strony ratowników została zapewniona "pełna staranność".

Według niego rodzice i adwokat próbują przykryć czy odwrócić uwagę od śledztwa prokuratorskiego. Wobec nikogo nie toczy się śledztwo. Burmistrz dodał, że obowiązek pilnowania dzieci należy do rodziców, a nie do ratowników.

W piątek adwokat rodziców, których dzieci zatonęły w Darłówku złożył zawiadomienie do prokuratury. Według niego ratownicy mogli nie dopełnić swoich obowiązków podczas dyżuru.

Czytaj też: Rodzina dzieci, które utonęły, wydała oświadczenie. "Nie jest prawdą, że dzieci kąpały się przy czerwonej fladze"

Ciała dzieci w Sulmierzycach

W środę rodzice przywieźli ciała dzieci.

- Data pogrzebu nie jest ustalona. Prawdopodobnie będzie to piątek lub sobota. Poinformujemy o tym na głównej stronie internetowej Sulmierzyc - mówi Dariusz Dębicki, burmistrz Sulmierzyc.

Rodzice są pod stałą opieką psychologiczną z Powiatowego Centrum Pomocy Rodzinie.

11-latka i 13-latek wciąż są uznawani za poszukiwanych.

Dzieci porwane przez fale Bałtyku. Mieszkańcy Sulmierzyc w s...

Dramat w Darłówku. Prokuratura informuje, że ciała wyłowione...

POLECAMY:

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Tragedia w Darłówku: Burmistrz Darłowa oskarża rodziców dzieci, które utonęły. Jego zdaniem ratownicy zachowali się wzorowo - Głos Wielkopolski

Komentarze 51

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

G
Gość
Ojciec zaniedbał dzieci, wredni są fajniejsi ....jego fejs mówi wszystko
A
Ania
Przecież rodzinka tych dzieci wydała oświadczenie twierdząc, ze tatusiek był na plaży, wiec po co ta egzaltacja. Matka poszla do toalety to co robił ojciec, ze nie zauważył że nie ma dzieci. Logiczne pytanie na które nikt nie odpowiedział, nawet liczna rodzinka.
X
XxxxX
Dokładnie. Ratownik jest po to szkolny żeby ratować osoby tonace a nie jak to powiedział napewno poszły na miasto bo nie chciało się ratować tych biednych dzieci! A zanim się zorientowali to było już za późno!!!! Karma wraca że zdwojoną siła!!!!!!
X
XxxxX
DOKLADNIE! BURMISTRZ BRONI SWOICH ALE TO CO MOWI TO BREDNIE. JAK RATOWNICY MPGLI NIE ZAUWAZYC ZE TONIE TROJKA DZIECI???!!!!!! ZAJECI BYLI ALE NIE TYM CO POWINNI!!!!!
X
XxxxX
To nie rodzice są winni śmierci tych dzieci a ratownicy. Gdzie byli ci ratownicy jak tunelu te dzieci??? Żaden z ratowników nie zauważył że tonie trójka dzieci??? Jakoś mi się w to wierzyć nie chce !!!! Pewnie siedzieli w telefonach komórkowych I jak mama dzieci podeszla żeby zgłosić zaginięcia trójki swoich dzieci to przerwała to jakże "ważne" surfowanie ale po internecie i ma odczepne powiedzieli matce że napewno dzieci poszły na miasto... Żenada!!!!!!
g
gość
A ty jak jesteś na plaży pełnej ludzi(!) to liczysz obce osoby obok leżące i pilnujesz czy któraś z nich nie zniknęła???
p
pyrlander
Nikt nie kpi z tragedii - jedynie mierzi nas kręcenie adwokata i rodziny.
p
pyrlander
Przepraszam, ale pisać umiesz, a czytać bez zrozumienia. Ot, pożyteczna id..ka.
O
Oleńka
Matko boska ile jadu w tych komentarzach i w was ludziska
I
Isia
Zostawić czwórkę dzieci z jedną osobą, obojętnie czy mamą czy ojcem to jest nieodpowiedzialnosć. Jak się ma rodzinę to trzeba o nią dbać, a to że się łazi po fajki, albo piwsko nie zwalnia z tej odpowiedzialności ani na moment
O
Oski
Byla czerwona flaga, niestrzezone kąpielisko TATUS pozwolil dziecia wejsc samym do wody bo tetaz NIBY adwokat twierdzi, ze tatus byl na plazy. To wkoncu byl czy go nie bylo??? Dowiemy sie prawdy. Matka byla z dzieckiem poczatkowo w toalecie a teraz niby na wydmach. Dowiemy sie prawdy?????
M
Megi
JA SIE PYTAM gdzie byl tatus???????????????? Pierwsza wersja, ze go nie bylo a teraz, ze tata byl z dziecmi. Skoro tata byl z dziecmi to nie widzial, ze wchodza do wody.
D
Donata
Za granicą byłam nie raz Grecja, Majorka,Włochy, kto i żadnych ratowników tam nie widziałam rodzice są od pilnowania dzieci i kropka.Nie poszłabym z dzieckiem do WC gdyby dzieci pozostałe nie wyszły z wody.Były grzeczne tak mówią rodzice i nauczyciele to bym rozkazała siedzieć na plaży dokąd nie wrócę a nie zostawiać dzieci w wodzie i iść.Teraz najlepiej oskarżać ratowników.Ogromna tragedia i współczuję rodzicom ale niestety my rodzice jesteśmy od pilnowania naszych dzieci.
a
ania
Tata? Ojciec rodziny? Człowieku! Wejdź sobie na jego FB i pooglądaj jego ulubione strony w zakładce "polubienia". To jakiś erotoman i zbok! W d**** miał dzieci, bo pewnie po plaży za dupami latał. Nawet idiota swojego FB nie skasował. Matka jakoś w internecie nie bryluje. Może nie miała na to czasu, bo trzeba było się dziećmi zająć?
J
JoJo
o procesie topienia się. To, że ratownik widzi problem to już duży sukces bo to nie jest proste, a już na pewno nie z odległości kilkudziesięciu metrów. Pomimo lornetki. Właśnie po to ogranicza się zasięg obszarów strzeżonych i stawia wieżyczki pośrodku. Z wieżyczki ratownik już nie widzi obszaru niestrzeżonego. Ludzie nie zdają sobie z tego sprawy. Wydaje im się, że ratownik na plaży gwarantuje 100% bezpieczeństwa wszędzie. A to nie jest prawda. To nie są cudotwórcy, tylko ratownicy. A od pilnowania dzieci są rodzice, nie ratownicy. Ratownicy im tylko mogą pomóc, jeśli zostaną w porę powiadomieni o problemie. W porę! A nie po powrocie z kibla i jeszcze z informacją, że nie wiadomo co się stało.
Wróć na i.pl Portal i.pl