Arkadiusz Klimowicz, burmistrz Darłowa, zabrał głos w sprawie zatonięcia trojga rodzeństwa z Sulmierzyc. Jego zdaniem ze strony ratowników została zapewniona "pełna staranność".
Według niego rodzice i adwokat próbują przykryć czy odwrócić uwagę od śledztwa prokuratorskiego. Wobec nikogo nie toczy się śledztwo. Burmistrz dodał, że obowiązek pilnowania dzieci należy do rodziców, a nie do ratowników.
W piątek adwokat rodziców, których dzieci zatonęły w Darłówku złożył zawiadomienie do prokuratury. Według niego ratownicy mogli nie dopełnić swoich obowiązków podczas dyżuru.
Ciała dzieci w Sulmierzycach
W środę rodzice przywieźli ciała dzieci.
- Data pogrzebu nie jest ustalona. Prawdopodobnie będzie to piątek lub sobota. Poinformujemy o tym na głównej stronie internetowej Sulmierzyc - mówi Dariusz Dębicki, burmistrz Sulmierzyc.
Rodzice są pod stałą opieką psychologiczną z Powiatowego Centrum Pomocy Rodzinie.
Dzieci porwane przez fale Bałtyku. Mieszkańcy Sulmierzyc w s...
Dramat w Darłówku. Prokuratura informuje, że ciała wyłowione...