Aktualizacja - 22 lipca, godz. 11.15
Aktualizacja - godzina 16.15
Nie żyje dwóch mężczyzn. Śledczy wyjaśniają okoliczności tragedii
Około godziny 16.00 dotarły do nas fatalne wieści. Rzecznik KWPSP w Gorzowie Wlkp. przekazał, że dwóch z trzech mężczyzn wyciągniętych ze zbiornika nie udało się uratować.
Na ten moment wiemy, że pracownicy oczyszczalni ścieków wykonywali czynności przy jednym z osadników. Został on częściowo przez nich opróżniony. Pierwszy pracownik, który do niego wszedł, stracił przytomność. Na pomoc ruszył mu drugi mężczyzna, który również stracił przytomność, a następnie trzeci.
- Czwarty z nich zawiadomił służby ratownicze. Służby po przybyciu wydobyły trzech mężczyzn na zewnątrz. Lekarz Lotniczego Pogotowia Ratunkowego stwierdził zgon dwóch z trzech osób. Obecnie trwają czynności prokuratorskie, policja wyjaśnia okoliczności zdarzenia - dodaje mł. bryg. Dariusz Szymura.
Trzy osoby wpadły do osadnika w oczyszczalni ścieków
Pierwsze informacje. Informacja o wypadku dotarła do naszej redakcji około godziny 14.30. Wówczas w rejonie oczyszczalni ścieków w Lubięcinie działali strażacy i ratownicy medyczni. Jako pierwsi na miejsce przybyli strażacy ochotnicy. To oni wydobyli poszkodowane osoby na powierzchnię. Na miejsce dojechali też zawodowcy z Nowej Soli oraz grupa płetwonurków z Zielonej Góry. Wylądował też śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego.
- Wszystkie poszkodowane osoby udało się już wydobyć z miejsca zagrożenia - mówił GL zaraz po zdarzeniu mł. bryg. Dariusz Szymura, rzecznik prasowy Komendy Wojewódzkiej Państwowej Straży Pożarnej w Gorzowie Wlkp. Zaraz po podjęciu akcji ratunkowej jedna z wyciągniętych z kanału osób odzyskała przytomność, natomiast trwała reanimacja dwóch pozostałych.
Mapa: dramat rozgrał się w Lubięcinie na terenie powiatu nowosolskiego
