W czwartek, 1 czerwca, około godz. 16 doszło do tragicznego wypadku na budowie przy ul. Żorskiej w Tychach. W trakcie remontu sieci kanalizacyjnej jeden z pracowników został przygnieciony koparką. Niestety, nie udało się uratować mężczyzny. Na miejscu pojawił się już prokurator, a także przedstawiciele Państwowej Inspekcji Pracy.
Do nieszczęśliwego wypadku doszło dzisiaj około godz. 16 na ul. Żorskiej w Tychach. Według asp. Barbary Kołodziejczyk, 68-letni mężczyzna, który pracował przy remoncie sieci kanalizacyjnej, został przygnieciony przez element koparki - łyżkę.
Na miejscu natychmiast pojawili się policjanci i ratownicy. Ratownikom, mimo akcji reanimacyjnej, nie udało się uratować mężczyzny.
Przyczyny tego zdarzenia ustala prokurator, a także pracownicy Państwowej Inspekcji Pracy.
A PRYWACIE TO WISI BO KASA SIE INO LICZY A JAK KTOŚ ZGINIE CAŁO MASA LEPRZYCH Z UKraJINY CZEKO NA JEGO WA KAT.GRUNT BY BOOSS BYŁ BOSKO BEZPIECZNY. I WIEDZIOŁ KOMU ŁA PÓwa DAĆ BO TO LIBER PERU PO PEŁO
u
ulicami miasta TYCHY
i widzę totalne lekceważenie przepisów BHP przy robotach budowlanych, drogowych, ocieplaniu budynków, itd, to zastanawiam się poważnie - gdzie są ci wszyscy inspektorzy i specjaliści od BHP????!!!!!!!!!!!!!!