Obóz miał zostać stworzony na terenie jednej z fabryk w Wołczańsku. Prokuratura wszczęła już dochodzenie w tej sprawie, informując, że mieszkańcy są torturowani fizycznie i psychicznie.
Wołczańsk leży około 70 km od Charkowa i został zajęty przez Rosjan w początkowej fazie inwazji. Charków również pozostaje w częściowej blokadzie wojsk agresora, gdzie kontynuowany jest ostrzał.
Według szefa władz obwodu charkowskiego, Rosjanie przekształcili fabrykę w więzienie, gdzie utworzyli „prawdziwy obóz koncentracyjny, gdzie ludzie poddawani są torturom, zmuszani są do kolaboracji i wstępowania do sił zbrojnych Federacji Rosyjskiej”.
Obozy koncentracyjne przywracają najgorsze wspomnienia z czasów II wojny światowej. W niemieckich obozach mordowani byli ludzie różnych narodowości, w głównej mierze Polacy i Żydzi. Przywrócenie takich miejsc przez Rosjan będzie ogromnym okrucieństwem wyrządzonym niewinnym ludziom.
- Erdogan rozmawiał z Putinem. Przywódca Rosji powtórzył swoje kłamstwa
- "Okupanci wysyłają kobiety na przeszpiegi, grożąc rozstrzelaniem ich dzieci"
- Rosjanie planują użyć broni chemicznej w Mariupolu, żeby złamać opór obrońców
- Szef MSZ Ukrainy: Jeśli Rosja straszy III wojną światową, to znaczy, że przegrywa
