Do śmiertelnego wypadku doszło na drodze S3 koło Gorzowa w poniedziałek, 1 stycznia, przed godz. 18.00.
Tragicznie rozpoczął się nowy rok na S3 koło Gorzowa. Doszło tam do śmiertelnego wypadku. – Zginęła jedna osoba – mówi nadkom. Marek Waraksa, naczelnik gorzowskiej drogówki. Druga osoba została ciężko ranna. Po godz. 18.00 cały czas trwała jej reanimacja.
Godz. 18.50W tragicznym wypadku zginął kierowca peugeota. Jechał S3 w kierunku Szczecina. W pewnym momencie zjechał na prawą stronę na pobocze. Tam wpadł w poślizg. – Kierowcy udało się wjechać na drogę, ale uderzył w bariery energochłonne po lewej stronie trasy – mówi nadkom. Waraksa.
Peugeot po uderzeniu w bariery stanął w poprzek drogi. Wtedy w bok auta uderzyła kierująca renault. – Kobieta z obrażeniami została zabrana do szpitala – mówi nadkom. Waraksa. Droga w miejscu tragicznego wypadku jest zablokowana.
Policja przypomina o ostrożności. – Wielu za nas bawiło się nocą podczas sylwestrowych imprez. Pamiętajmy, żeby za kierownicę wsiadać wyspanym, wypoczętym– przypomina st. sierż. Mateusz Sławek z biura prasowego lubuskiej policji. Na wielu komisariatach w całym regionie można również sprawdzić trzeźwość. – Anonimowo – mówi st. sierż. Sławek.
Czytaj też: 93-latek jechał S3 pod prąd koło Sulechowa. Rozbił cztery auta, cztery osoby ranne [ZDJĘCIA]
Zobacz też: Chciał uniknąć zderzenia z sarną i wpadł na tory. O krok od zderzenia z pociągiem