Do pożaru domu doszło w Kałku około godz. 12.30. na miejsce pojechały dwa zastępy JRG państwowej straży pożarnej z Piotrkowa oraz dwa z OSP Przygłów. Paliła się oficyna o wymiarach około 4x3 metra.
- Podczas dogaszania pożaru strażacy znaleźli ciało kobiety w obrębie spalonego łóżka - informuje mł. bryg. Wojciech Pawlikowski z Komendy Miejskiej PSP w Piotrkowie. - Z uwagi na jego stan, strażacy odstąpili od działań ratowniczych.
Wstępnie strażacy określili, że przyczyną pożaru było zaprószenie ognia. Dokładnym wyjaśnieniem przyczyn zajęła się już piotrkowska policja pod nadzorem prokuratora. Ustalono, że w tym domu 80-letnia kobieta, ofiara pożaru, zamieszkiwała samotnie.
Wyposażenie pokoju uległo całkowitemu spaleniu
