Do wypadku doszło przed godz. 6 rano na drodze S1 w Mierzęcicach. Bus, którym podróżowało 18 osób czołowo zderzył się z osobowym vw golfem. W wyniku zderzenia 35-letni kierowca golfa, mieszkaniec powiatu będzińskiego, zginął na miejscu. Trzej pasażerowie busa zostali ciężko ranni. Do szpitali w sumie trafiło aż 18 osób jadących busem.
- Największe obrażenia odniósł kierowca busa, który trafił do szpitala w Zawierciu. Pozostałych rannych przewieziono do lecznic m.in. w Sosnowcu, Czeladzi i Piekarach Śląskich - informuje st. sierż. Tomasz Mogielski z Komendy Powiatowej Policji w Będzinie.
Choć wstępne ustalenia policji mówiły, że kierowca golfa wyprzedzał w niedozwolonym miejscu i doprowadził do zderzenia, to szybko zostały zdementowane. Obecnie najbardziej prawdopodobne hipotezy brane pod uwagę, to że 35-latek zasnął lub zasłabł za kierownicą, przez co na łuku drogi ekspresowej zjechał na przeciwległy pas ruchu i uderzył w busa.
Przyczyny wypadku wyjaśnią dopiero dalsze ekspertyzy. Zostanie przeprowadzona również sekcja zwłok 35-latka, który zginął w wypadku.
Droga S1 na lotnisko w Pyrzowicach była całkowicie zamknięta przez 5 godzin na odcinku od węzła Pyrzowice do węzła Mierzęcice.
ZOBACZ TAKŻE:
Tragiczny wypadek w Mierzęcicach na trasie S1. 3 osoby zginęły przez ryzykowne wyprzedzanie
Koszmarny wypadek w Mierzęcicach. 3 osoby ranne w zderzeniu 4 aut. Kobieta w stanie ciężkim ZDJĘCIA