Nocny wypadek w centrum Ełku. 20-latka uderzyła autem w latarnię i wpadła do rzeki (13 grudnia)
Do tego tragicznego zdarzenia doszło w czwartek, 12 grudnia, około godziny 1.30. Kierująca osobową mazdą 20-letnia kobieta, jadąc ulicą Wojska Polskiego, uderzyła w latarnię. Auto wpadło do rzeki i zniknęło pod wodą.
Augustów. Wypadek śmiertelny. Opel wpadł do kanału. Nie żyją...
Tragedia w Ełku. 20-latka zginęła w wypadku
Przybyłym na miejsce strażakom udało się wydostać kobietę po około dwóch minutach. Natychmiast rozpoczęli jej reanimację, a potem przekazali poszkodowaną zespołowi ratownictwa medycznego.
- Strażacy błyskawicznie wyciągnęli kobietę z auta, odholowali na brzeg i przekazali zespołowi ratownictwa medycznego - tłumaczy st. kpt. Jarosław Pieszko. - Mimo wysiłków ratowników 20-latki nie udało się uratować.
Poszkodowana zmarła w szpitalu. Dramatyzmu akcji dodał fakt, iż w aucie znajdowały się foteliki dziecięce. Okazało się jednak, że kobieta podróżowała sama.
Szczegółowe okoliczności całego zdarzenia pod nadzorem prokuratora prowadzą ełccy policjanci.
Bogusze. Wypadek na DK 65. Nissan uderzył w przepust z taką ...
