Tragiczny wypadek w Starym Krzewie. Dwóch mężczyzn kłóciło się na S8. Zginęli potrąceni przez tira. Kierowca stanie przed sądem

Po co się zatrzymywali? Chcieli się lać to mogli zjechać na parking,a tak tylko komuś biedy narobili .Głupota kosztuje jak widać też życie .

agresji jest coraz więcej wszędzie , w pracy, w sklepie , na ulicy

W tym przypadku kara za głupotę, która spotkała tych dwóch bęcwałów była sroga i natychmiastowa. Spora szansa na Nagrodę Darwina ex aequo.

W dniu 11.05.2018 o 22:03, Prorok napisał:

Widziałeś kiedyś ostry zakręt na ekspresowce?Białorusin super kierowca najprawdopodobniej siedział na . poprzedzającego tira bo oczywiście gdzieś się spieszyl, ten zauważył że ktoś stoi na prawym pasie i zmienił pas na lewy, Białorusin zasloniety nie miał już szans na reakcję. Fakt nie powinni tam stać, ale żeby ruski jechał jak człowiek zachował odpowiednią odległość do wypadku by nie doszło.

Z tego co piszą to wynika że na prawym pasie stały ich samochody, a oni bili się na lewym, więc jak miał w coś zawalić to wolał w samochody, nie przewidział że oni oberwą rykoszetem.

W dniu 11.05.2018 o 19:11, cdfrt napisał:

niestety ,ale tirowiec zawodowiec jechal zbyt szybko i nie obserwowal drogi ,kierowca ma jechac z taka predkoscia tzw bezpieczna aby zatrzymac w kazdej chwili samochod w razie naglej sytuacji

jeździsz w ogóle samochodem? masz pojecie o poj. ciężarowych? raczej nie, poj. ciężarowe posiadają ogranicznik prędkości, gdyby było coś z nim nie tak, miałby inne zarzuty, więc nadmierna prędkość, to taki ulubiony teks policji... akurat miejsce gdzie był ten wypadek jest za łukiem, zakrętem, jak nazwać. mniejsza o to. Jadąc pojazdem ciężarowym, jeśli był z ładunkiem, wazy np. 30 lub 40 ton, jak myślisz, ile drogi potrzebuje aby się zatrzymać hamując? Ty pewnie zwalniasz na każdym zakręcie i łuku ekspresówek i autostrad, bo za owym zakrętem może pas jezdni zmienić się w ring i należy być czujnym... Święci nie są kierowcy ciężarówek, ale tu ciężko wydaje się go winić...

przeczuwam wysokie miejsce w Nagrodzie Darwina ....

W dniu 11.05.2018 o 21:46, Gość napisał:

Ty chyba jesteś synem tego prokuratora albo idiotą sam z siebie?Jak można utrzymywać odległość przed poprzedzającym pojazdem, kiedy nagle wyłania się on zza zakrętu i na dodatek stoi, a dwóch po...bańców naparza się pośrodku ekspresówki?Idź umyj ząbki, paciorek i siusiu, bo w poniedziałek do przedszkola.

W dniu 11.05.2018 o 19:11, cdfrt napisał:

niestety ,ale tirowiec zawodowiec jechal zbyt szybko i nie obserwowal drogi ,kierowca ma jechac z taka predkoscia tzw bezpieczna aby zatrzymac w kazdej chwili samochod w razie naglej sytuacji

Taaa, kilkanaście ton w każdej chwili ?1?!?!, zatrzymaj osobówkę w każdej chwili, a najlepiej idąc nie wyciągnij drugiej nogi :)))))

W dniu 11.05.2018 o 21:20, Gość napisał:

W Białymstoku kierowcy nie potrafią przewidzieć że na przejściu dla pieszych może być  przechodzeń, a ty tu wymagasz takich żeczy na drodze szybkiego ruchu. 

W Białymstoku to nie wiedzą, że "żeczy" pisze się przez "rz" mimo podpowiedzi przez komputer.

W Białymstoku na przejściu nie ma przechodni tylko barany ze słuchawkami na uszach, wpatrzeni w smartfony i na czerwonym popieprzają aż miło...

Takie rzeczy panie w Biamstoku...

W dniu 11.05.2018 o 21:31, Prorok napisał:

W Niemczech była sytuacja nieustapienia pierwszeństwa przez pieszego pojazdom znajdującym się na jezdni.Tutaj przyczyną zdarzenia drogowego jest najechanie na tył stojących pojazdów tj. Nie zachowanie bezp. odległości przed poprzedzającym pojazdem - (art. 19 PRD przeczytaj) , a to bardzo duża różnica.

Ty chyba jesteś synem tego prokuratora albo idiotą sam z siebie?

Jak można utrzymywać odległość przed poprzedzającym pojazdem, kiedy nagle wyłania się on zza zakrętu i na dodatek stoi, a dwóch po...bańców naparza się pośrodku ekspresówki?

Idź umyj ząbki, paciorek i siusiu, bo w poniedziałek do przedszkola.

W dniu 11.05.2018 o 18:15, zenek napisał:

Jak człowiek się MYLI .Miałem mniemanie że PROKURATORZY TO WYKSZTAŁCENI LUDZIE a nie jakieś głupole .Bo jak można przewidzieć że ktoś będzie stać na DDR czy autostradzie , no chyba tylko prokurator jest do tego zdolny.Był wypadek w Niemczech , potrącono 3 polaków ,którzy wysiedli na autostradzie weszli na nią bo na drugim kierunku był wypadek.Prokurator tamtejszy umorzył sprawę , bo ich tam nie powinno być.A tu jest fucha 3 rozprawy i co wina tego co żyje , bo skąd na łuku drogi jadąc maszyną o wadze 40 to , nie przewidział że dwóch ...................... się tłucze.Tak samo mógł przewidzieć że jest tam lądownik UFO, czy kupon lotto z główną wygraną.

W dniu 11.05.2018 o 17:58, Mark napisał:

Zawodowy kierowca niby przechodzi psychotesty a często to . do potęgi. Głupie tłumaczenie idioty. Każdy kierowca musi przewidywać ze na drodze wszystko się może zdarzyć. To tylko w rękach kierowcy jest czyjeś życie.Kary są za niskie i .i za kierownicą zbyt dużo.

W Białymstoku kierowcy nie potrafią przewidzieć że na przejściu dla pieszych może być  przechodzeń, a ty tu wymagasz takich żeczy na drodze szybkiego ruchu.