Jakub Kumoch podkreślił w rozmowie z Polskim Radiem 24, że wydarzenia bieżącego roku trwale zmieniły relacje polsko-ukraińskie.
- Ukraina to jest już zupełnie nowe państwo, które wyłania się z okresu przejściowego i tworzenia się jego państwowości. To państwo, które będzie bardzo silne oraz bardzo mocno powiązane z Polską, dlatego traktat, w pewien sposób, instytucjonalizuje tę współpracę między państwami - dodał prezydencki minister.
Poinformował przy tym, że wzorem dla prac nad traktatem ma być podpisany w 1963 roku przez Francję i Niemcy Traktat Elizejski.
Na początku poprzedniego tygodnia Jakub Kumoch pojechał do Kijowa. Podczas wizyty w stolicy Ukrainy mówił, że postawa Polski wobec zaatakowanego przez Rosję kraju jest niezmienna i poinformował o podejmowanych wysiłkach na rzecz stworzenia nowego traktatu.
Postawa Niemiec
Kumoch był również pytany o postawę Niemiec wobec wojny na Ukrainie. Jak przyznał, "z zaniepokojeniem obserwuje tempo ewolucji Niemiec".
- To jest naród wykształcony i inteligentny, który natychmiast zrozumiał, że ich elity się myliły, a wręcz oszukiwały naród, co do oceny Rosji i trwało to latami. Ale czy elity polityczne - zwłaszcza te związane z SPD - wyciągnęły z tego wnioski? Czy tylko zmieniły retorykę? Bo obawiam się, że ich retoryka się zmieniła, natomiast same intencje nie - skomentował.
- Niemcy po raz kolejny, gdy jest jakiś kryzys polityczny, robią tzw. ucieczkę do przodu. Tak było w 2015 roku, tak jest i teraz, gdy próbują coś wygrać dla siebie na sytuacji wokół Ukrainy. Postulatem, który jest nie do przyjęcia dla Polski, jest odłożenie akcesji Ukrainy do Unii Europejskiej - wyjaśnił.
źródło: Polskie Radio 24
lena
