Blisko wielkiego powrotu do Polski. Media: Świerczok po słowie z Zagłębiem
Jakub Świerczok polską ligę opuścił latem 2021 roku i trafił do japońskiego Nagoya Grampus. Przygoda w egzotycznej lidze udana nie była - mimo udanego startu i 12 strzelonych goli w 21 meczach u napastnika wykryto niedozwoloną substancję. 30-latek został zawieszony, a jak pisaliśmy w październiku, został przez Azjatycką Konfederację Piłkarską zdyskwalifikowany na cztery lata.
Jak informuje Szymon Janczyk z portalu Weszło.com napastnik wygrał sprawę w Sportowym Sądzie Arbitrażowym w Lozannie i rozgląda się za nowym pracodawcą. Zdaniem dziennikarza 6-krotny reprezentant Polski patrzy w kierunku Polski, a nawet rozmawia z jednym z klubów Ekstraklasy.
Mowa o Zagłębiu Lubin, którego trener Waldemar Fornalik ciepło wspomina współpracę z piłkarzem z czasów Piasta Gliwice. W sezonie 2020/21 Świerczok był drugim najlepszym strzelcem Ekstraklasy z 15 bramkami na koncie. Po sezonie pojechał na Euro, na którym zagrał blisko pół godziny w meczu ze Szwecją (2:3).

Zagłębiu Lubin z pewnością przydałby się skuteczny napastnik. Najwięcej bramek w drużynie "Miedziowych" w Ekstraklasie strzelił Kacper Chodyna. Pomocnik trzy razy wpisał się na listę strzelców. Najskuteczniejsi napastnicy w talii Waldemara Fornalika w bieżącym sezonie mają skromne bilanse. Młodzieżowiec Rafał Adamski i doświadczony Czech Martin Dolezal mają po dwie strzelone bramki na koncie.
Przypomnijmy, w sezonie 2017/18 Świerczok bronił barw Zagłębia. Udana runda jesienna zaowocowała transferem do Ludogortsa Razgrad.
TRANSFERY w GOL24
PKO Ekstraklasa. Na nich nie poznała się Legia. I teraz z pe...
