Na te wiadomości z niecierpliwością czekali mieszkańcy głównie północnych powiatów naszego regionu, ale też aglomeracji warszawskiej. Nabiera tempa budowa drogi ekspresowej S7 na odcinku Warszawa - Grójc. Całość 29-kilometrowej inwestycji została podzielona na trzy odcinki: odcinek A od węzła Lotnisko do węzła Lesznowola (6,64 kilometrów), odcinek B od węzła Lesznowola do węzła Tarczyn (14,8 kilometrów) oraz 7,9-kilometrowy odcinek C od węzła Tarczyn Północ do do istniejącej trasy S7 na obwodnicy Grójca.
Długie procedury przetargowe
Kilka dni temu Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad ogłosiła listę wykonawców, którzy zostali zakwalifikowani do drugiego etapu przetargu na wykonanie dwóch odcinków tej trasy. Podała też listę firm, zaproszonych do składania ofert na realizację odcinka C, czyli od węzła Tarczyn Północ do obwodnicy Grójca. Podobnie jak w przypadku fragmentu B, wszystkich 20 wykonawców spełniło warunku udziału w postępowaniu przetargowym. Teraz trzeba jeszcze czekać na wyniki pierwszego etapu przetargu na odcinek A trasy ekspresowej S7.
Start budowy za rok?
Drogowcy planują, że budowa drogi S7 z Warszawy do Grójca rozpocznie się najprawdopodobniej na początku 2017 roku. Realizacja tej inwestycji zajmie maksymalnie 37 miesięcy. Jeśli tak się stanie, to z nowej trasy skorzystamy w 2019 roku. Wtedy mieszkańcy regionu będą mogli dostać się do południowej obwodnicy Warszawy, jadąc z dozwoloną prędkością 120 kilometrów na godzinę. Pozwoli to skrócić czas przejazdu oraz ominąć korki na ulicy Puławskiej w stolicy.
Od Szydłowca do stolicy
Rok wcześniej powinna być zakończona zachodnią obwodnica Radomia, którą już buduje hiszpańska firma Dragados. Niespełna 25-kilometrowy odcinek trasy S7 od Jedlanki do węzła koło Młodocina powinien zostać oddany do ruchu przed końcem 2018 roku. Obwodnica Radomia o parametrach drogi ekspresowej pozwoli na znacznie szybszą jazdę i wygodniejszą od Szydłowca aż do stolicy.
Zobacz też: budowa ulicy Młodzianowskiej w Radomiu / echodnia.eu