Trener Jacek Zieliński: Nie podchodzimy do sytuacji tak, że jesteśmy faworytem

Jacek Żukowski
Jacek Zieliński (Cracovia)
Jacek Zieliński (Cracovia) Andrzej Banaś
Cracovia w sobotę o godz. 20 gości Lechię Gdańsk. To mecz w ramach 12. kolejki piłkarskiej ekstraklasy.

Oto oficjalny skład Cracovii na mecz z Lechią Gdańsk

Wszyscy zawodnicy są do dyspozycji trenera Jacka Zielińskiego, nikt nie jest chory, jedynie Kamil Pestka jest w fazie rehabilitacji.
Ostatnio trener Zieliński stwierdził, że tiki-takę to oglądamy w środy i czwartki, a niekoniecznie w meczach ekstraklasy. Liczy się przede wszystkim skuteczność.

- Oczywiście zależy nam na zwycięstwach – mówi trener Cracovii. - Ale nie jest tak, że nie chcemy grać dobrej piłki. A długie utrzymywanie się przy piłce, czy mozolne rozgrywanie ataku pozycyjnego nie leży w DNA tej drużyny. Mamy zawodników pod szybką grę z kontry.

Warto wrócić do meczu z Radomiakiem, w którym Cracovia oddała inicjatywę rywalowi, który grał w dziesiątkę.
- Rozmawialiśmy o tym z zawodnikami dość długo – mówi szkoleniowiec. - Nie potrafili wytłumaczyć, dlaczego tak się stało, może wdało się rozluźnienie, że nam już nic nie grozi. Miejmy nadzieję, że to się nie będzie zdarzać.

W Radomiu trener Zieliński znalazł miejsce w podstawowym składzie dla dwóch napastników: Benjamina Kallmana i Patryka Makucha.

- To był schemat pod daną sytuację – mówi trener. - Byliśmy po perturbacjach, zawodnicy, wracali z kadry w różnym stanie zdrowotnym, Rakoczy był np. chory. Mecz z Lechią będzie inny. Mieliśmy tydzień, by popracować i przyglądnąć się zawodnikom.

„Pasy” są faworytem tego spotkania, patrząc choćby na miejsce w tabeli i zdobyte do tej pory punkty. A takie spotkanie czasem to „mecz-pułapka”.

- Nie podchodzimy do tego w ten sposób – mówi szkoleniowiec. - Lechia to jest firma, ma potencjał, który predestynuje ten zespół do tego, by grać w innych rejonach tabeli. Jej sytuacja się skomplikowała, ale my nie podchodzimy do tej sytuacji tak, że to my jesteśmy faworytem, że Lechia jest ostatnia w tabeli. Jesteśmy przygotowani na to, że będzie to ciężki mecz. Chcemy zwycięstwem „poprawić” naszą sytuację i wykorzystać fakt, że gramy u siebie i chcemy wygrać.

Magazyn Gol24: Kadra pod lupą, przed meczem z Mołdawią

Dalszy ciąg artykułu pod wideo ↓
emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Bardzo dobry mecz z Rakowem zagrał Jewhen Konoplanka, potem jednak nie wyszło mu spotkanie z Widzewem Łódź, a następnie zachorował.
- Wszyscy bardzo liczymy na niego – mówi Zieliński. - Po meczu z Rakowem miał dwa słabsze tygodnie, słabszy mecz z Widzewem, potem był chory i zagrał w końcówce meczu z Pogonią Szczecin, a w meczu z Radomiakiem nie wpuszczałem go, bo nie chciałem go pchać na mecz walki, jakim było to spotkanie w końcówce. W dalszym ciągu na niego liczymy. Doszedł do dobrej dyspozycji, mam nadzieję, że powtórzy to, co w spotkaniu z Rakowem.

W Lechii zmienił się ostatnio trener – Tomasza Kaczmarka zastąpił Marcin Kaczmarek. Jak zmieniła się gra tego zespołu?
- Lechia zagrała na razie jeden mecz pod kierunkiem nowego trenera – trudne spotkanie w Szczecinie z Pogonią – mówi szkoleniowiec „Pasów”. - Dawała sobie radę, a przegrała po walce. Potrzeba czasu, by zauważyć jakiekolwiek różnice. Zobaczmy w meczu z nami. Skupiam się a ostatnim meczu - ten wzięliśmy do analizy plus stałe fragmenty gry. Każdy tydzień wspólnej pracy Marcina Kaczmarka będzie grał na jego korzyść. Ale my mamy jasny plan - chcemy zagrać dobry mecz i zainkasować trzy punkty.

Byli związani z Cracovią i Lechią Gdańsk, co teraz robią?

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera

Wybrane dla Ciebie

Największy atak Rosji na Charków od początku wojny. Są ofiary

Największy atak Rosji na Charków od początku wojny. Są ofiary

Wystartowały KultURalia! Tak w piątek bawili się studenci w Rzeszowie

Wystartowały KultURalia! Tak w piątek bawili się studenci w Rzeszowie

Wróć na i.pl Portal i.pl