Trump odwołał wizytę w "amerykańskiej Częstochowie", gdzie miał spotkać się z Dudą

Marcin Koziestański
Opracowanie:
Wideo
emisja bez ograniczeń wiekowych
Wizyta byłego prezydenta Donalda Trumpa w Narodowym Sanktuarium Matki Bożej Częstochowskiej w Pensylwanii została odwołana - potwierdziła w czwartek PAP osoba wtajemniczona w plany kandydata Republikanów.

Nie będzie spotkania Dudy z Trumpem

Osoba związana ze sztabem Trumpa nie zdradziła powodów odwołania wizyty ani nie stwierdziła, czy do spotkania między Donaldem Trumpem i prezydentem RP Andrzejem Dudą dojdzie w innym miejscu lub terminie.

Jeszcze dzień wcześniej przedstawiciele sztabu Trumpa informowali PAP o tym, że Duda i Trump "będą na tym samym wydarzeniu", odpowiadając na pytanie o planowaną wizytę obydwu w Narodowym Sanktuarium Matki Bożej Częstochowskiej w Doylestown, nazywanym "amerykańską Częstochową".

Biden i Harris spotkają się z Zełenskim

Z kolei okazało się, że już 26 września Biden i Harris spotkają się z Zełenskim.

- Prezydent Joe Biden i wiceprezydentka Kamala Harris odbędą oddzielne spotkania z prezydentem Ukrainy w czwartek 26 września - poinformowała rzeczniczka Białego Domu Karine Jean-Pierre.

Rozmowy mają dotyczyć "strategicznych planów" Ukrainy i sytuacji na froncie. Jak poinformowała w komunikacie Jean-Pierre, obydwa spotkania będą mieć miejsce w Białym Domu tego samego dnia.

Źródło:

Polska Agencja Prasowa

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Komentarze 10

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

P
Pol
20 września, 6:16, ab:

Trump zadzwonił do pana Dudy Andrzeja, swego lokajczyka, i rzecze:

– Słuchaj no Andy, ta ciemnota Harris uderzyła przed wyborami w nutę polinijną.

– Wiem, Panie Prezydencie Stanów Zjednoczonych. Bardzo ją za to potępiam.

– To ja mam pomysł, aby się jej odwinąć z abarotem w pysk…

– Jaki, Najukochańszy Prezydencie Stanów Zjednoczonych?

– A wpadnij ty tutaj na chwilę. Pojedziemy razem do tej tam Americain Frequent Hidden (Amerykańskiej Częstochowy). Polonia to naród ciemny, przywiązany do zabobonów, więc jak się tam pojawię, to zapunktuję…

– Świetny pomysł, Panie Prezydencie Stanów Zjednoczonych. Już jadę Pana najposłuszniej wesprzeć.

– No to migiem!

– Migiem nie mogę, bo oddaliśmy je na Ukrainę, aby broniła się przed Putinem. Raczej embrajerem…

– Coooo, to ty tam wspierasz ukrów przeciw memu przyjacielowi Putinowi? To nie przyjeżdżaj. Sam sobie z tymi ciemnymi Polonusami poradzę. Nie chcę cię tu!

– Alez Panie Prezydencie Stanów Zjednoczonych Najdroższy, proszę mi pozwolić przyjechać i choć chwilę znowu postać przy Pana biurku. Proszeeeee!!!

– No dobra, dobre panisko jestem. Pozwalam ci przyjechać. Tylko żebyś mi w tej Americain Frequent Hidden (Amerykańskiej Często chowie) jakiegoś głupstwa nie palnął!

– Tak jest, Najpotężniejszy Panie Prezydencie Stanów Zjednoczonych. Będę trzymał język za zębami. Tym mi łatwiej, że ja po amerykańsku ledwo dukam.

– No, nie gadaj już tyle. W drogę!

20 września, 9:28, Pavka:

Pazdarawienia dla sovieckiej cebulowej swałoczy.

Pozdrów i tych od szczawiowej, ale to jedno i to samo:-)

P
Pavka
20 września, 6:16, ab:

Trump zadzwonił do pana Dudy Andrzeja, swego lokajczyka, i rzecze:

– Słuchaj no Andy, ta ciemnota Harris uderzyła przed wyborami w nutę polinijną.

– Wiem, Panie Prezydencie Stanów Zjednoczonych. Bardzo ją za to potępiam.

– To ja mam pomysł, aby się jej odwinąć z abarotem w pysk…

– Jaki, Najukochańszy Prezydencie Stanów Zjednoczonych?

– A wpadnij ty tutaj na chwilę. Pojedziemy razem do tej tam Americain Frequent Hidden (Amerykańskiej Częstochowy). Polonia to naród ciemny, przywiązany do zabobonów, więc jak się tam pojawię, to zapunktuję…

– Świetny pomysł, Panie Prezydencie Stanów Zjednoczonych. Już jadę Pana najposłuszniej wesprzeć.

– No to migiem!

– Migiem nie mogę, bo oddaliśmy je na Ukrainę, aby broniła się przed Putinem. Raczej embrajerem…

– Coooo, to ty tam wspierasz ukrów przeciw memu przyjacielowi Putinowi? To nie przyjeżdżaj. Sam sobie z tymi ciemnymi Polonusami poradzę. Nie chcę cię tu!

– Alez Panie Prezydencie Stanów Zjednoczonych Najdroższy, proszę mi pozwolić przyjechać i choć chwilę znowu postać przy Pana biurku. Proszeeeee!!!

– No dobra, dobre panisko jestem. Pozwalam ci przyjechać. Tylko żebyś mi w tej Americain Frequent Hidden (Amerykańskiej Często chowie) jakiegoś głupstwa nie palnął!

– Tak jest, Najpotężniejszy Panie Prezydencie Stanów Zjednoczonych. Będę trzymał język za zębami. Tym mi łatwiej, że ja po amerykańsku ledwo dukam.

– No, nie gadaj już tyle. W drogę!

Pazdarawienia dla sovieckiej cebulowej swałoczy.

a
ale jajax3
20 września, 08:04, Olo:

Mina trampa mówi wszystko"mam cię śmieciu"

20 września, 8:17, Pikuś:

Trump nie Dudę ma, on ma nas. To my będziemy ponosić konsekwencje za głupotę naszego rządu i spłacać wciśnięty nam złom przez następne parędziesiąt lat. Duda w tym czasie będzie na płd. Europy następnego drinka kończył z uśmiechem na twarzy. Trump widać nie ma już nam nic do wciśnięcia, więc i na frajera z Polski nie będzie marnował czasu. Patrzą na nas WYŁĄCZNIE przez pryzmat możliwości robienia kasy na frajerach. Dokładnie tak, jak patrzą na durnych UPAińców, a Doodah jest od wykonywania poleceń. Dokładnie tak jak w komunie, tylko w innym kierunku.

20 września, 9:10, Pol:

Ile to można wysnuć wniosków z odwołanego jednego spotkania:-) powinieneś książki pisać, chętnie poczytam:-)

Osioł z baranem to wielcy znawcy geoPOlityczni

P
Pol
20 września, 08:04, Olo:

Mina trampa mówi wszystko"mam cię śmieciu"

20 września, 8:17, Pikuś:

Trump nie Dudę ma, on ma nas. To my będziemy ponosić konsekwencje za głupotę naszego rządu i spłacać wciśnięty nam złom przez następne parędziesiąt lat. Duda w tym czasie będzie na płd. Europy następnego drinka kończył z uśmiechem na twarzy. Trump widać nie ma już nam nic do wciśnięcia, więc i na frajera z Polski nie będzie marnował czasu. Patrzą na nas WYŁĄCZNIE przez pryzmat możliwości robienia kasy na frajerach. Dokładnie tak, jak patrzą na durnych UPAińców, a Doodah jest od wykonywania poleceń. Dokładnie tak jak w komunie, tylko w innym kierunku.

Ile to można wysnuć wniosków z odwołanego jednego spotkania:-) powinieneś książki pisać, chętnie poczytam:-)

P
Pikuś
20 września, 08:04, Olo:

Mina trampa mówi wszystko"mam cię śmieciu"

Trump nie Dudę ma, on ma nas. To my będziemy ponosić konsekwencje za głupotę naszego rządu i spłacać wciśnięty nam złom przez następne parędziesiąt lat. Duda w tym czasie będzie na płd. Europy następnego drinka kończył z uśmiechem na twarzy. Trump widać nie ma już nam nic do wciśnięcia, więc i na frajera z Polski nie będzie marnował czasu. Patrzą na nas WYŁĄCZNIE przez pryzmat możliwości robienia kasy na frajerach. Dokładnie tak, jak patrzą na durnych UPAińców, a Doodah jest od wykonywania poleceń. Dokładnie tak jak w komunie, tylko w innym kierunku.

O
Olo
Mina trampa mówi wszystko"mam cię śmieciu"
E
Ehh
20 września, 6:06, Ehh:

Andriey Kornhauser twórca ukro-judei nad Wisłą.Wielki sojUSnik junciarza Żeleńskiego walczącego z kościołem prawosławnym.,,Duda"to tylko pseudonim operacyjny, taki żeby Polacy mogli łatwo zapamiętać i dobrze kojarzyć swojsko z ...pasztetowa z Biedry.

*Też może nie w porządku opinia i ,,DUDA" może tylko został wkręcony w geopolitykę w której i tak ma gucio do powiedzenia.Tez wydaje mi się, że Go szykują na następcę Stoltenberga

a
ab
Trump zadzwonił do pana Dudy Andrzeja, swego lokajczyka, i rzecze:

– Słuchaj no Andy, ta ciemnota Harris uderzyła przed wyborami w nutę polinijną.

– Wiem, Panie Prezydencie Stanów Zjednoczonych. Bardzo ją za to potępiam.

– To ja mam pomysł, aby się jej odwinąć z abarotem w pysk…

– Jaki, Najukochańszy Prezydencie Stanów Zjednoczonych?

– A wpadnij ty tutaj na chwilę. Pojedziemy razem do tej tam Americain Frequent Hidden (Amerykańskiej Częstochowy). Polonia to naród ciemny, przywiązany do zabobonów, więc jak się tam pojawię, to zapunktuję…

– Świetny pomysł, Panie Prezydencie Stanów Zjednoczonych. Już jadę Pana najposłuszniej wesprzeć.

– No to migiem!

– Migiem nie mogę, bo oddaliśmy je na Ukrainę, aby broniła się przed Putinem. Raczej embrajerem…

– Coooo, to ty tam wspierasz ukrów przeciw memu przyjacielowi Putinowi? To nie przyjeżdżaj. Sam sobie z tymi ciemnymi Polonusami poradzę. Nie chcę cię tu!

– Alez Panie Prezydencie Stanów Zjednoczonych Najdroższy, proszę mi pozwolić przyjechać i choć chwilę znowu postać przy Pana biurku. Proszeeeee!!!

– No dobra, dobre panisko jestem. Pozwalam ci przyjechać. Tylko żebyś mi w tej Americain Frequent Hidden (Amerykańskiej Często chowie) jakiegoś głupstwa nie palnął!

– Tak jest, Najpotężniejszy Panie Prezydencie Stanów Zjednoczonych. Będę trzymał język za zębami. Tym mi łatwiej, że ja po amerykańsku ledwo dukam.

– No, nie gadaj już tyle. W drogę!
E
Ehh
Andriey Kornhauser twórca ukro-judei nad Wisłą.Wielki sojUSnik junciarza Żeleńskiego walczącego z kościołem prawosławnym.,,Duda"to tylko pseudonim operacyjny, taki żeby Polacy mogli łatwo zapamiętać i dobrze kojarzyć swojsko z ...pasztetowa z Biedry.
P
Pikuś
Duda musi zmienić nazwisko na np. Shlomo Rosenzweig to go może w USraelu przestaną całkowicie olewać, bo już nawet na stojąco Trumpek go nie chce przyjmować. Szkoda że szanowny pan prezydent nie potrafi wyciągać wniosków tak jak Węgrzy. Nie na darmo nosi nazwisko zbieżne z amerykańskim DOODAH.
Wróć na i.pl Portal i.pl