Gdzie jest pyton?
Poszukiwania pytona tygrysiego trwają. Służba Ochrony i Ratownictwa Zwierząt Animal Rescue Polska podsumowała to, co już wiedzą, i co udało się im wykluczyć. - Potwierdzamy, iż na terenie od miejscowości Ciszyca do miejscowości Gassy odnaleźliśmy ślady przebywania pytona tygrysiego, o szacowanej długości od 4 do 6 metrów oraz obwodzie ok. 50 cm. Możemy potwierdzić czas powstania jednego z tropów na niedzielę (8 lipca) w godzinach między 18:00 a 20:00. Oprócz tego tropu znaleźliśmy inne, stanowiące ścieżkę, którą pokonał wąż, kierując się od miejscowości Dębina w stronę Gass - informują.
Podkreślają także, że tropy wraz z wylinką są jedynymi potwierdzonymi przez ekspertów dowodami na to, że wąż, przebywał na wskazanym terenie.
- Nie otrzymaliśmy do analizy żadnych materiałów, które mogłyby potwierdzić lub wykluczyć możliwość, że gad przedostał się na stronę otwocką. Dla bezpieczeństwa mieszkańców Powiatowe Centrum Zarządzania Kryzysowego w Piasecznie rozpoczęło całodobową współpracę ze służbami bezpieczeństwa po stronie otwockiej - informują inspektorzy.
Blisko 9-metrowy pyton połknął żywcem kobietę. Na pomoc 54-l...
Poszukiwania zostały wznowione w czwartek (12 lipca). Zawężona została strefa działań do terenu, na którym udało się potwierdzić obecność pytona tygrysiego. - Sytuacja ulegnie zmianie, jeśli uzyskamy dowód obecności tego węża w innej lokalizacji - informują wolontariusze z Animal Rescue Polska.
WIDEO: Oko w oko z pytonem
źródło: STORYFUL/x-news
Nadal o szczególną ostrożność proszeni są mieszkańcy następujących miejscowości: Gassy, Dębina, Ciszyca, Czernidła, Łęg.
Mieszkańcy informują, gdzie widzieli pytona
Każda informacja dotycząca pytona tygrysiego i jego miejsca pobytu jest ważna. Ostatnio media informowali o tym, że wędkarz widział, jak wąż zaatakował bobra. Wcześniej podawano zgłoszenie dotyczące porzucenia wielkiego pytona na plaży nad Wisłą.
Gazeta Wyborcza otrzymała kolejną informację. Napisała do nich czytelniczka, która zauważyła, że jeden z fotografów wyprowadza na plażę węże i robi erotyczne sesje zdjęciowe kobiet z pytonami. Odesłała dziennikarzy na stronę internetową warszawskiego fotografa, gdzie można zobaczyć wspomniane zdjęcia. Ten jednak zaprzeczył Gazecie Wyborczej, że to jego wąż jest poszukiwany. Zdarza mu się wyprowadzać węża na spacer nad Wisłą w Wilanowie, ale nie mu nie uciekł. Jest z domu. Zapewnił fotograf.
Czytaj również: Dwumetrowy pyton... leżał na śmietniku!
Jasnowidz widział pytona
Kolejne doniesienia z prasy. Super Express rozmawiał z jasnowidzem Jackowskim. Ten przyznał dziennikarzowi, że miał wizje i wie, gdzie przebywa wielki pyton tygrysi. Podobno nie odpełzł daleko. Znajduje się gdzieś nad rzeką. Jasnowidz wskazuje, że są to okolice wsi Dębina. Krzysztof Jackowski opowiedział także na łamach Super Expressu, że pytona przywiozło nad Wisłę dwóch mężczyzn. Przywieźli węża w czymś podobnym do plastikowej butli.