Pasek artykułowy - wybory

Trwają poszukiwania pytona tygrysiego pod Warszawą. "Znaleźliśmy ścieżkę, którą pokonał wąż kierując się od Dębina w stronę Gass"

red.
W miniony weekend Służba Ochrony i Ratownictwa Zwierząt Animal Rescu Polska po sygnale od mieszkańca, znaleźli wylinkę należącą do pytona tygrysiego. Z uzyskanych informacji wynika, że wąż może mieć nawet do 6 metrów długości.
W miniony weekend Służba Ochrony i Ratownictwa Zwierząt Animal Rescu Polska po sygnale od mieszkańca, znaleźli wylinkę należącą do pytona tygrysiego. Z uzyskanych informacji wynika, że wąż może mieć nawet do 6 metrów długości. Fundacja Animal Rescue Polska
Dalej nie udało się odnaleźć pytona tygrysiego. W środę, 11 lipca wstrzymano poszukiwania blisko 6-metrowego węża ze względu na złą pogodę.

Gdzie jest pyton?

Poszukiwania pytona tygrysiego trwają. Służba Ochrony i Ratownictwa Zwierząt Animal Rescue Polska podsumowała to, co już wiedzą, i co udało się im wykluczyć. - Potwierdzamy, iż na terenie od miejscowości Ciszyca do miejscowości Gassy odnaleźliśmy ślady przebywania pytona tygrysiego, o szacowanej długości od 4 do 6 metrów oraz obwodzie ok. 50 cm. Możemy potwierdzić czas powstania jednego z tropów na niedzielę (8 lipca) w godzinach między 18:00 a 20:00. Oprócz tego tropu znaleźliśmy inne, stanowiące ścieżkę, którą pokonał wąż, kierując się od miejscowości Dębina w stronę Gass - informują.

Podkreślają także, że tropy wraz z wylinką są jedynymi potwierdzonymi przez ekspertów dowodami na to, że wąż, przebywał na wskazanym terenie.

- Nie otrzymaliśmy do analizy żadnych materiałów, które mogłyby potwierdzić lub wykluczyć możliwość, że gad przedostał się na stronę otwocką. Dla bezpieczeństwa mieszkańców Powiatowe Centrum Zarządzania Kryzysowego w Piasecznie rozpoczęło całodobową współpracę ze służbami bezpieczeństwa po stronie otwockiej - informują inspektorzy.

Poszukiwania zostały wznowione w czwartek (12 lipca). Zawężona została strefa działań do terenu, na którym udało się potwierdzić obecność pytona tygrysiego. - Sytuacja ulegnie zmianie, jeśli uzyskamy dowód obecności tego węża w innej lokalizacji - informują wolontariusze z Animal Rescue Polska.

WIDEO: Oko w oko z pytonem

źródło: STORYFUL/x-news

Nadal o szczególną ostrożność proszeni są mieszkańcy następujących miejscowości: Gassy, Dębina, Ciszyca, Czernidła, Łęg.

Mieszkańcy informują, gdzie widzieli pytona

Każda informacja dotycząca pytona tygrysiego i jego miejsca pobytu jest ważna. Ostatnio media informowali o tym, że wędkarz widział, jak wąż zaatakował bobra. Wcześniej podawano zgłoszenie dotyczące porzucenia wielkiego pytona na plaży nad Wisłą.

Gazeta Wyborcza otrzymała kolejną informację. Napisała do nich czytelniczka, która zauważyła, że jeden z fotografów wyprowadza na plażę węże i robi erotyczne sesje zdjęciowe kobiet z pytonami. Odesłała dziennikarzy na stronę internetową warszawskiego fotografa, gdzie można zobaczyć wspomniane zdjęcia. Ten jednak zaprzeczył Gazecie Wyborczej, że to jego wąż jest poszukiwany. Zdarza mu się wyprowadzać węża na spacer nad Wisłą w Wilanowie, ale nie mu nie uciekł. Jest z domu. Zapewnił fotograf.

Czytaj również: Dwumetrowy pyton... leżał na śmietniku!

Jasnowidz widział pytona

Kolejne doniesienia z prasy. Super Express rozmawiał z jasnowidzem Jackowskim. Ten przyznał dziennikarzowi, że miał wizje i wie, gdzie przebywa wielki pyton tygrysi. Podobno nie odpełzł daleko. Znajduje się gdzieś nad rzeką. Jasnowidz wskazuje, że są to okolice wsi Dębina. Krzysztof Jackowski opowiedział także na łamach Super Expressu, że pytona przywiozło nad Wisłę dwóch mężczyzn. Przywieźli węża w czymś podobnym do plastikowej butli.

Komentarze 1

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

o
oko
Nie przeszkadzać pani Pytonowej a niedługo pojawią się milutkie , sympatyczne wężowe tygryski .
Wielkiego pecha miał ten połknięty boberek ... pomyśleć , trafił na jedynego czynnego pytona w Wiśle od wielu milionów lat ..!
Wróć na i.pl Portal i.pl