Białoruska prokuratura domaga się 20 lat pozbawienia wolności wobec Sciapana Puciły, 19 lat wobec Jana Rudzika i 10 lat dla blogera Ramana Pratasiewicza. Dwaj pierwsi są sądzeni zaocznie, a Pratasiewicz stawił się przed sądem osobiście.
Białoruskie władze oskarżyły mężczyzn o złamanie wielu artykułów kodeksu karnego. Zarzuca się im nienawiść, organizację protestów, naruszeń porządku publicznego, wezwań do obalenia Aleksandra Łukaszenki i przejęcia władzy czy utworzenia ekstremistycznej formacji.
Pratasiewicz skrytykował kolegów. Może dostać połowę niższy wyrok
Raman Pratasiewicz został zatrzymany w 2021 roku w stolicy Białorusi. Podróżował z Aten do Wilna. Samolot z nim na pokładzie został zmuszony do lądowania. Sama Nexta została nazwana przez władze Białorusi „ekstremistyczną”, a mężczyzna został nazwany terrorystą.
Mężczyzna może dostać niższy wyrok niż Puciła i Rudzik, bo przyznał się do winy i skrytykował pozostałych oskarżonych. Każdy z trzech mężczyzn jest sądzony za aktywność podczas protestów po sfałszowanych wyborach prezydenckich w 2020 roku. Mężczyźni poza protestami przeprowadzali relację na Nexcie.

mm
Źródło: