Niemiecka policja poszukuje napastnika, który zabił nożem co najmniej trzy osoby, a kilka ciężko ranił na festiwalu z okazji 650-lecia miasta Solingen. Zdaniem policji był to akt terroru.
Impreza, która miała trwać do niedzieli, została przerwana. Nie ma na razie wiarygodnych informacji o napastniku.
Nie mają rysopisu sprawcy ataku
Rzecznik resortu spraw wewnętrznych Nadrenii Północnej-Westfalii powiedział, że udało mu się uciec pośród zamieszania i paniki, jaka powstała po ataku szaleńca. „To jest nasz ogromny problem. Nie mamy jeszcze zbyt wielu informacji o sprawcy” – wyjaśnił Alexander Kresta, rzecznik policji w Wuppertalu.
Świadkowie znajdujący się w bezpośrednim sąsiedztwie zdarzenia byli w szoku. Jednak śledczy zakładają, że był to pojedynczy sprawca, dodał Kresta. Wskazują na to wszystkie zeznania świadków, jakie udało się dotychczas zarejestrować policji.
Policja uruchomiła portal informacyjny, za pośrednictwem którego świadkowie mogą zamieszczać zdjęcia i filmy wykonane telefonem komórkowym. Z kolei miasto Solingen uruchomiło infolinię, na której obywatele mogą zadawać pytania dotyczące osób zaginionych.
To był atak terrorystyczny
Kręgi policyjne podały, że sprawa jest już traktowana jako atak terrorystyczny. Do zdarzenia doszło o godzinie 21:45. Miejscem zbrodni był Fronhof – rynek w centrum Solingen.
Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź Portal i.pl codziennie. Obserwuj i.pl!
