Spis treści
Policjanci mówili, że co najmniej czterech uzbrojonych mężczyzn strzelało do turystów w miejscu, które jest opisywane jako „Szwajcaria Indii”.
Kilkadziesiąt osób zostało rannych
Około 70 osób zostało rannych, wiele jest w stanie ciężkim. Żadna grupa nie przyznała się jeszcze do odpowiedzialności za atak.
Świadek rozmawiający z India Today: „Myśleliśmy, że to fajerwerki, ale gdy usłyszeliśmy krzyki, wybiegliśmy stamtąd, żeby się ratować”.

Policja opisała incydent jako „atak terrorystyczny” i obwiniła bojowników walczących z rządem Indii.
Omar Abdullah, najwyższy urzędnik wybieralny w regionie, napisał w mediach społecznościowych: „Ten atak jest największym w ostatnich latach skierowanym przeciwko cywilom. Czegoś takiego jeszcze nie widzieliśmy”.
Ranni leżeli na ziemi w kałużach krwi
Drastyczne filmy udostępniane przez mieszkańców pokazują rannych turystów leżących w kałużach krwi, podczas gdy ich krewni krzyczą i błagają o pomoc. Ze względu na brak dróg w tym rejonie, wysłano helikoptery do ewakuacji rannych.
Premier Indii Narendra Modi, powiedział, że był to „ohydny czyn” i przerwał wizytę w Arabii Saudyjskiej. Minister spraw wewnętrznych Indii Amit Shah, napisał w mediach społecznościowych: „Srogo uderzymy w sprawców, poniosą najsurowsze konsekwencje”.