Policjant walczy o życie, gdy został dźgnięty nożem. Rannych zostało sześć osób. Do horroru doszło w niemieckim Mannheim w Badenii-Wirtembergi podczas antyislamskiego wiecu Ruchu Obywatelskiego Pax Europa (BPE) – grupy, która opowiada się przeciwko „islamizacji” Europy.
Zaatakował nożem mówcę
Przemawiał antyislamski działacz Michael Stuerzenberger. Wtedy mężczyzna ubrany w ciemną kurtkę z kapturem, zieloną koszulę i spodnie dresowe powalił Stuerzenbergera i zamachnął się na niego nożem. Ludzie próbowali odciągnąć bandytę, ale ten oswobodził się i rzucił się na zakrwawioną ofiarę, aby ponownie zaatakować nożem.
Śmiertelny błąd gliniarza
Policja przybyła natychmiast, ale wcześniej napastnik ranił kilka innych osób. Wtedy jeden z policjantów popełnił śmiertelny błąd. Wdarł się w tłum i rzucił się na jedną z ofiar, biorąc ją za agresora.
Wówczas bandyta wbił nóż w plecy policjanta. Słychać było, jak jego koledzy krzyczeli „wyrzuć nóż!”. - ale ponieważ nożownik nie reagował, policjanci otworzyli ogień.
Nożownik zmarł w wyniku ran postrzałowych, a jego ofiary przewieziono do szpitala. Incydent uznano za atak terrorystyczny.
Stefanie Kizina, skarbnik BPE: „To nie był bandycki atak, ale akt terroru. Atak nastąpił przed rozpoczęciem wydarzenia, musiał być zaplanowany z wyprzedzeniem.
Jedna z lokalnych gazet podała, że nożownikiem był 25-letni Sulaiman A., z Heratu w Afganistanie Premier landu Winfried Kretschmann bronił interweniujących: „Każdy, kto ich atakuje, atakuje nasze demokratyczne państwo”.
„Brutalny akt przemocy w Mannheim wprawił nas w osłupienie. Nasze myśli są z rannymi i ich rodzinami. Mamy szczerą nadzieję, że wszyscy wyzdrowieją. Nasze podziękowania kierujemy do policji, która dzięki swoim zdecydowanym działaniom zapobiegła wydarzeniu się czegoś jeszcze gorszego”.
Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź Portal i.pl codziennie. Obserwuj i.pl!
