Turcja chce być gospodarzem szczytu Rosja-Ukraina. Co jeszcze ustalili Erdogan z Zełenskim?

Przemawiając na wspólnej konferencji prasowej z Zełenskim, Erdogan podkreślił, że Ankara wspiera integralność terytorialną Ukrainy. Turecki przywódca powiedział, że szczegółowo omówił wydarzenia związane z wojną, a także bezpieczeństwo żeglugi na Morzu Czarnym, w tym nieistniejącą już umowę na eksport zboża. Turcja aktywnie przyczyni się do odbudowy Ukrainy po zakończeniu wojny, podkreślił Recep Erdogan.

Zełenski powiedział zaś po rozmowie z Erdoganem, że Rosja nie została zaproszona na pierwszy szczyt pokojowy planowany w Szwajcarii. Według Zełenskiego, rosyjski przedstawiciel może zostać zaproszony na kolejne spotkanie po tym, jak mapa drogowa dla pokoju zostanie omówiona i uzgodniona z sojusznikami Ukrainy w Szwajcarii.

- Wojna między Ukrainą a Rosją musi zostać zakończona poprzez rozmowy. Jesteśmy gotowi zorganizować szczyt pokojowy, na którym obecna będzie również Rosja - powiedział Erdogan na konferencji prasowej w Stambule. - Kontynuując naszą solidarność z Ukrainą, będziemy kontynuować naszą pracę, aby zakończyć wojnę sprawiedliwym pokojem na podstawie negocjacji - powiedział Erdogan.

Konferencja pokojowa z udziałem obu stron w najbliższym czasie pozostaje mało prawdopodobna. Ukraińska formuła pokojowa wzywa do wycofania wszystkich rosyjskich wojsk z Ukrainy, przywrócenia granic kraju z 1991 r. po upadku Związku Radzieckiego i pociągnięcia Rosji do odpowiedzialności za jej działania. Kreml odrzucił te warunki.

Erdogan powiedział, że omówił również kwestie bezpieczeństwa żeglugi na Morzu Czarnym i umowę zbożową, która została obecnie zawieszona bez żadnych sygnałów ze strony Rosji, że chce ją wznowić. Turcja, członek NATO, utrzymuje dobre stosunki z obydwoma sąsiadami na Morzu Czarnym i wraz z Organizacją Narodów Zjednoczonych wynegocjowała porozumienie, które pozwoliło Kijowowi bezpiecznie eksportować zboże ze swoich portów.

Jednak w lipcu ubiegłego roku Rosja opuściła porozumienie, znane jako Inicjatywa Czarnomorska, argumentując, że jej eksport żywności i nawozów nie odbywa się na takich samych warunkach. Turcja próbowała przekonać Moskwę do powrotu do umowy, ale jak dotąd Rosja odmówiła.

Podczas wizyty w Turcji prezydent Wołodymyr Zełenski odwiedził też stocznię, w której budowane są dwie korwety dla Ukrainy. Okręty klasy Ada mają już swoje nazwy: Hetman Iwan Mazepa oraz Hetman Iwan Wyhowski. Zełenski podziękował tureckiemu prezydentowi i wszystkim firmom obronnym Turcji i Ukrainy, "które współpracują, aby uczynić pokój bliższym i niezawodnym".

źr. Radio Swoboda, Ukrainska Prawda