Tymoteusz Puchacz w ogniu krytyki. Piłkarz odpowiada internautom

DW
Tymoteusz Puchacz nie gra regularnie w Unionie Berlin. To jeden z powodów, dla których zajmujący się piłką użytkownicy Twittera i Instagrama pozwalają sobie krytykować reprezentanta Polski. W sobotę oberwało mu się za to, że w trakcie meczów swojego klubu jeździ do Poznania imprezować. Zawodnik odpowiedział na zaczepki.

Tymoteusz Puchacz: Muszę sprostować, bo ludzie szerzą farmazon

W 10. kolejce Bundesligi Union Berlin przegrał z Bayernem Monachium 2:5. Na boisku z Polaków obecny był tylko Robert Lewandowski. Zabrakło Tymoteusza Puchacza i Pawła Wszołka.

Po meczu na Twitterze rozpętała się burza. Użytkownik "Dział Skautingu Lecha" udostępnił zdjęcie z Instagrama piłkarza, na którym ten chwali się spotkaniem ze znajomymi i nowym tatuażem. Użytkownicy zaatakowali piłkarza i oskarżyli go, że zamiast być na meczu swojej drużyny, jeździ do Poznania na rzekomy trening wyrównawczy, a tak naprawdę spędza czas ze znajomymi.

Puchacz aktywnie udziela się w mediach społecznościowych, dlatego lawina krytyki spadła na niego dość niefortunnie. Zdjęcia mogły być wykonane w innych dniach, niekoniecznie w stolicy Wielkopolski. Piłkarz od razu więc wyjaśnił całą sytuację, nie ukrywając złości.

"Muszę sprostować, bo ludzie szerzą farmazon, a farmazon potem się niesie, a mi to niepotrzebne. A propos tego, że nie było mnie na meczu mojego klubu, oczywiście, że byłem na meczu mojego klubu. Zdjęcia pochodzą z Berlina, zarówno treningu jak i tatuażu" - napisał na swoich stories na Instagramie.

Tymoteusz Puchacz w ogniu krytyki. Piłkarz odpowiada internautom

Po chwili dodał, że on doskonale wie, kiedy spędza czas na przyjemnościach, kiedy otrzymuje od pracodawcy wolne i trenuje samodzielnie. Po chwili dodał jeszcze odpowiedź do jednego z internautów, który wpadł na pomysł, że Puchacz jest w Poznaniu i dobrze się bawi. "Gość napisał, że robię tatuaż w Poznaniu, gdzie jestem w Berlinie. Napisałem mu, że tak nie jest, żeby nie szerzył kłamstw na mój temat, a on mi pisze, że winny się tłumaczy. No rozumiecie chłopa?" - pyta retorycznie.

Całą odpowiedź możecie jeszcze znaleźć na Instagramie reprezentanta Polski.

LIGA NIEMIECKA w GOL24

Najlepsi zawodnicy zarabiają nie tylko na grze w piłkę, ale już same kontrakty gwarantują im wielkie fortuny. Jak kształtują się wynagrodzenia czołowych polskich piłkarzy? Oto lista zarobków reprezentantów Polski.

Najlepiej zarabiający polscy piłkarze. Jakie dostają wypłaty?

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Maksym Chłań: Awans przyjdzie jeśli będziemy skoncentrowani

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Tymoteusz Puchacz w ogniu krytyki. Piłkarz odpowiada internautom - Gol24

Komentarze

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

Nikt jeszcze nie skomentował tego artykułu.
Wróć na i.pl Portal i.pl