Uchodźcy, wolontariusze, policjanci, dziennikarze. Dworzec w Przemyślu pęka w szwach [ZDJĘCIA]

Jakub Hap
Odwiedziliśmy stację kolejową Przemyśl Główny. Jej zabytkowy budynek pękał w szwach - wśród zgromadzonych tam ludzi dominowali uchodźcy z Ukrainy, różnych narodowości. Byli też pomagający im wolontariusze (m.in. harcerze ze Związku Harcerstwa Polskiego), ratownicy medyczni, pilnujący porządku uzbrojeni policjanci oraz polscy i zagraniczni dziennikarze. Niektórym uciekinierom zza wschodniej granicy zapewniono nocleg w specjalnie zaadaptowanych do tego pomieszczeniach dworca. W naszej galerii zobaczycie, jak wygląda przemyski dworzec w czasie wojny w Ukrainie.
emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Ostatnia droga Franciszka. Papież spoczął w ukochanej bazylice

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na i.pl Portal i.pl