Treść oświadczenia, które parlament przyjął 242 głosami do 450, opublikowano na stronie internetowej Rady Najwyższej Ukrainy. Według Kijowa kontrowersyjna i krytykowana m.in. przez Izrael ustawa o IPN może doprowadzić do negacji Holokaustu, a także do manipulacji „wykrzywionym pojęciem” ukraińskiego nacjonalizmu, co może podsycić antyukraińskie nastroje w Polsce. „Niepokoją nas demonstracyjne akcje niszczenia ukraińskich upamiętnień na terytorium Polski, napaści na uczestników uroczystości religijnych i członków ukraińskiej społeczności w Polsce, zakazy imprez kulturalnych oraz szowinistyczna retoryka”, pisze ukraiński parlament i dodaje, że obiektywna ocena faktów historycznych oraz szacunek są warunkami dobrych relacji polsko-ukraińskich.
„Otwarty dialog, swobodna wymiana myśli i wolność akademicka znalazły się pod groźbą postępowań karnych, co przeczy wartościom demokratycznym", piszą również parlamentarzyści. Według nich powinno się przekazywać przyszłym pokoleniom „prawdę o rzeczywistych, a nie wyrwanych z ogólnego kontekstu przyczynach, które doprowadziły do przelewu krwi między naszymi narodami w latach drugiej wojny światowej i które miały tragiczne następstwa dla naszych dwóch narodów". Rada Najwyższa Ukrainy dodaje również, że podsycanie polsko-ukraińskich konfliktów będzie korzystne dla wrogów obu krajów, m.in. Rosji.
„Zwracamy się do prezydenta Rzeczpospolitej Polskiej, by skorzystał ze swego konstytucyjnego prawa, by wspólnie z Sejmem i Senatem RP przywrócić relacjom ukraińsko-polskim równowagę, racjonalizm, życzliwość i strategiczne partnerstwo”, dodano również w dokumencie. We wtorek prezydent Andrzej Duda zapowiedział, że podpisze ustawę o IPN, lecz skieruje ją do Trybunału Konstytucyjnego. Zgodnie z ustawą za przypisywanie Polsce odpowiedzialności za zbrodnie popełnione przez nazistów grozi grzywna lub trzy lata więzienia. Karane będzie również zaprzeczanie zbrodniom popełnionym przez ukraińskich nacjonalistów.
POLECAMY:
